Innowacje to nowe rozwiązania, produkty lub technologie, których próżno szukać gdzie indziej. To one popychają do przodu wiele dziedzin naszego życia. W tej kategorii kreatywnego myślenia Polska ciągnie się w ogonie Europy.
Co roku Światowa Organizacja Własności Intelektualnej przy ONZ oraz Kornwalijski Uniwersytet i szkoła biznesu INSEAD publikują ranking 128 krajów ocenionych według Global Innovation Index (wskaźnik innowacyjności).
W tym roku (publikacja w sierpniu) to Szwajcarzy okazali się najbardziej innowacyjni. A Polska zajęła 39. pozycję. To wprawdzie o 10 wyżej niż w 2015 r, ale to wciąż wynik mało satysfakcjonujący, jak na kraj tak duży i tak ambitny.
Przegrywamy nie tylko z czołówką Wspólnoty, ale też z Maltą czy Cyprem. Z naszej części Europy najwyżej została oceniona Estonia (24.). W Unii gorsze od nas są tylko Grecja, Chorwacja i Rumunia.
Widać więc, że innowacje to pięta achillesowa polskiej gospodarki. Nie inaczej jest na Warmii i Mazurach, choć i tu powoli zaczyna się to zmieniać na lepsze.