Aktualizacja: 23.12.2016 07:02 Publikacja: 23.12.2016 00:00
Nowa danina, którą mają być obłożone mariny i przystanie dla jachtów, może utrudnić rozwój żeglarstwa w regionie.
Foto: Rzeczpospolita, Bartosz Mateńko
Protesty i petycje do Ministerstwa Środowiska piszą zarówno związki żeglarskie, stowarzyszenia, kluby i mariny. Chodzi o wycofanie się z niektórych zapisów nowego prawa wodnego, które uderzają w rozwój żeglarstwa. Do akcji włączyli się też politycy.
– Masowo zaczęli się do mnie zgłaszać operatorzy i właściciele marin i przystani z województwa, w tym tych, które tworzyliśmy w ramach Zachodniopomorskiego Szlaku Żeglarskiego – mówi Norbert Obrycki, poseł PO, który wystąpił z interpelacją do ministra środowiska. - Jeśli prawo przeszłoby w takiej postaci, to wiele się po prostu nie utrzyma i zbankrutuje. Łódki przeniosą się gdzie indziej. Nawet w Niemczech będzie korzystniej niż u nas, przy tych kosztach, jakie będą miały mariny i przystanie żeglarskie – ocenia.
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas