Górnik jak zecer. Bez planu to zawód skazany na wymarcie

Śląsk jest zagłębiem kadrowym dla zagranicznych i rodzimych koncernów dostarczających innowacyjnych rozwiązań. Absolwenci katowickiej Politechniki trafiają też do prężnie rozwijających się w regionie startupów czy zakładają własne.

Publikacja: 11.04.2017 22:30

Aneta Wieczerzak-Krusińska

Aneta Wieczerzak-Krusińska

Foto: Fotorzepa / Kompala Waldemar

Młodzi nie garną się już gremialnie do pracy w kopalniach, które dawały chleb ich dziadkom i rodzicom. Choć nie brakuje kierunków specjalistycznych.

Na koniec lutego branża zatrudniała niespełna 84 tys. osób, a liczba pracowników w górnictwie węgla kamiennego stopniała od początku ubiegłego roku o ponad 8 tys. W najbliższych miesiącach – po finalizacji połączenia Polskiej Grupy Górniczej i Katowickiego Holdingu Węglowego – prawdopodobnie ta liczba przynajmniej się podwoi. Część ekspertów wskazuje, że z pracy w sektorze powinno zrezygnować przynajmniej połowę dziś zatrudnionych, by w ogóle mówić o efektywnym kosztowo górnictwie.

Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego