Z początkiem kwietnia na ulice Olsztyna wyjechała już część z 16 nowych autobusów Solaris, które kupiło Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. Tabor wzbogacił się o osiem pojazdów Urbino 12 i osiem Urbino 18 (przegubowe). – Decyzja o zakupie została podjęta na początku 2016 r. To konsekwencja polityki miasta, by inwestować w nowoczesny, coraz mniej awaryjny i spełniający wyśrubowane normy ekologiczne tabor – tłumaczy Patryk Pulikowski z Biura Komunikacji i Dialogu Obywatelskiego Urzędu Miasta w Olsztynie. Podkreśla, że autobusy spełniają najwyższą normę emisji spalin EURO VI.
Solarisy mają wyświetlacze LCD, system zapowiedzi głosowych, kamery rejestrujące obraz przed, za i wewnątrz pojazdów. Są też automaty biletowe. Ale można w nich płacić wyłącznie kartą płatniczą. Nie obsługują gotówki. Nowe pojazdy kosztowały miasto niemal 19,5 mln zł i zostały sfinansowane z kredytu z udziałem własnym spółki.
To niejedyna inwestycja w tabor w Olsztynie. – Przy okazji rozbudowy trakcji tramwajowej, a powinna się ona zacząć się pod koniec tego lub na początku następnego roku, miasto chce dokupić kolejne tramwaje, które woziłyby pasażerów zarówno na już istniejących liniach, jak i tych, które wkrótce powstaną – mówi Patryk Pulikowski. Dodaje, że trwają przygotowania do przetargu, dlatego mało prawdopodobne – choćby ze względów technicznych – by tramwaje trafiły do Olsztyna w tym roku. W sumie miasto planuje zakup kilkunastu pojazdów, a ich wartość będzie zależna od warunków zamówienia i wyników przetargu.
Olsztyńskie MPK ma dziś 15 tramwajów i ok. 170 autobusów. 18 najstarszych, które będą zastąpione nowymi solarisami, zostanie wystawionych na sprzedaż. W ub.r. z miejskiego transportu w Olsztynie skorzystało niemal 40 mln pasażerów (w dni robocze ok. 130,5 tys. przejazdów dziennie, miesięcznie ok. 3,3 mln).
Nowe tramwaje chce też kupić Elbląg, gdzie sieć liczy ponad 120 lat. W ramach „poprawy zrównoważonej mobilności mieszkańców Elbląga" samorząd chce kupić trzy nowe składy.