Reklama
Rozwiń

Wraca moda na działki, ale nie na pola

Zanim zaczęła się moda na tanie wycieczki do Egiptu i innych ciepłych krajów, ten, kto miał działkę nad jeziorem, był postrzegany jako krezus. Znajomi zazdrościli posiadaczom domów nad wodą, w mazurskich lasach, że mogli pojechać na weekend na łono natury. Szczególnie gdy budynki były całoroczne, a za płotem mieli przystań.

Publikacja: 12.04.2017 22:00

Grażyna Błaszczak, redaktor "Rzeczpospolitej"

Grażyna Błaszczak, redaktor "Rzeczpospolitej"

Część osób decydowała się na odkupienie starych drewnianych domków od podupadłych ośrodków, remontowała je i miała letnią metę na Mazurach. Obok domków rozbijały się namioty. Gdy znajomym spodobała się okolica, decydowali, że będą szukać czegoś dla siebie niedaleko, aby nie spać na ziemi. I okazywało się, że za kilka czy kilkanaście tysięcy złotych można było mieć „kawałek Mazur dla siebie" – jak mówią pośrednicy.

Dostęp na ROK tylko za 79zł z Płatnościami powtarzalnymi BLIK

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.
Subskrybuj i bądź na bieżąco!
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz