Wojciech Dachniewski, starszy negocjator w dziale powierzchni przemysłowych i logistycznych, Cushman & Wakefield:
– Podkarpacie to stale rozwijający się rynek magazynowy, na którym jest 258 tys. mkw. hal. Czynsze efektywne, jakie płacą najemcy, wynoszą 2,5–3,2 euro za mkw. W porównaniu z innymi regionami liczba projektów magazynowo-produkcyjnych jest tu jednak ograniczona, a to powoduje mniejsze możliwości najmu powierzchni. W efekcie najemcy muszą z wyprzedzeniem planować swoją działalność w tym regionie.
Sytuację na Podkarpaciu poprawił rozwój infrastruktury drogowej. Plusem regionu jest dostępność wykwalifikowanej kadry pracowników oraz niższe koszty zatrudnienia niż w zagłębiach logistycznych. Z uwagi na ten fakt region Podkarpacia z czasem będzie coraz atrakcyjniejszą lokalizacją dla najemców, inwestorów i deweloperów.
JUŻ TAM JESTEŚMY
Robert Dobrzycki dyrektor zarządzający Panattoni Europe:
– Podkarpacie to bardzo atrakcyjny region dla deweloperów magazynów, zwłaszcza Rzeszów i jego okolice jako część makroregionu wschodniej Polski. A dzieje się tak między innymi za sprawą infrastruktury drogowej – połączenia autostrady A4 z drogą ekspresową S19, a także systematycznej modernizacji drogowych szlaków komunikacyjnych i tego nic nie zmieni. Region, wraz z rozwojem autostrady A4, przybliżył się czasowo do Niemiec i mamy nadzieję, że zainteresowanie tą lokalizacją wzrośnie w szybkim tempie, zwłaszcza że jesteśmy na to gotowi.