Deweloperzy gotowi na Podkarpacie

Dlaczego warto lokować parki magazynowe i inwestycje przemysłowe w okolicach Rzeszowa?

Publikacja: 21.05.2017 22:30

Sytuację na Podkarpaciu poprawił rozwój infrastruktury drogowej

Sytuację na Podkarpaciu poprawił rozwój infrastruktury drogowej

Foto: Fotolia

Wojciech Dachniewski, starszy negocjator w dziale powierzchni przemysłowych i logistycznych, Cushman & Wakefield:

– Podkarpacie to stale rozwijający się rynek magazynowy, na którym jest 258 tys. mkw. hal. Czynsze efektywne, jakie płacą najemcy, wynoszą 2,5–3,2 euro za mkw. W porównaniu z innymi regionami liczba projektów magazynowo-produkcyjnych jest tu jednak ograniczona, a to powoduje mniejsze możliwości najmu powierzchni. W efekcie najemcy muszą z wyprzedzeniem planować swoją działalność w tym regionie.

Sytuację na Podkarpaciu poprawił rozwój infrastruktury drogowej. Plusem regionu jest dostępność wykwalifikowanej kadry pracowników oraz niższe koszty zatrudnienia niż w zagłębiach logistycznych. Z uwagi na ten fakt region Podkarpacia z czasem będzie coraz atrakcyjniejszą lokalizacją dla najemców, inwestorów i deweloperów.

JUŻ TAM JESTEŚMY

Robert Dobrzycki dyrektor zarządzający Panattoni Europe:

– Podkarpacie to bardzo atrakcyjny region dla deweloperów magazynów, zwłaszcza Rzeszów i jego okolice jako część makroregionu wschodniej Polski. A dzieje się tak między innymi za sprawą infrastruktury drogowej – połączenia autostrady A4 z drogą ekspresową S19, a także systematycznej modernizacji drogowych szlaków komunikacyjnych i tego nic nie zmieni. Region, wraz z rozwojem autostrady A4, przybliżył się czasowo do Niemiec i mamy nadzieję, że zainteresowanie tą lokalizacją wzrośnie w szybkim tempie, zwłaszcza że jesteśmy na to gotowi.

A dowodem na to mogą być nasze wcześniejsze realizacje w tej części Polski – magazyny o charakterze produkcyjnym dla firmy Bosch (dawny Zelmer) i Pilkington, zrealizowanie własnego kompleksu dystrybucyjnego Panattoni Park Rzeszów, mające 46 tys. mkw.

Jeśli się do tego doda obecność specjalnych stref ekonomicznych oraz Doliny Lotniczej, bliskość autostrady A4 i drogi S19, a także funkcjonowanie międzynarodowego portu lotniczego oraz terminal kolejowy – nie ma wątpliwości, co do powrotu zainteresowania Rzeszowem.

CORAZ BLIŻEJ DO NIEMIEC

Maciej Madejak dyrektor ds. rozwoju biznesu w Goodman Polska:

– Rynek magazynowy w Polsce wciąż jest nienasycony na obszarach, które można określić jako tradycyjne centra logistyczne, takie jak Poznań, Warszawa, centralna Polska, Śląsk czy Małopolska. Te tereny są bardzo dobrze skomunikowane z atrakcyjnym dla naszych klientów rynkiem niemieckim.

Niemniej jednak w perspektywie kilku lat Podkarpacie – podobnie jak Ściana Wschodnia – może się stać interesującą lokalizacją dla rynku magazynowych nieruchomości komercyjnych, zważywszy na poprawiającą się infrastrukturę. Ukończenie autostrady A4, która łączy ten region z najważniejszymi metropoliami południowej Polski, a dalej z Niemcami, czy też lepszy stan infrastruktury kolejowej mogą przyciągnąć klientów zainteresowanych wynajmem powierzchni magazynowych. Rozwój rynku w przyszłości mogłaby też wesprzeć budowa trasy S19, która połączyłaby północno-wschodnią Polskę i kraje bałtyckie z południem Europy.

Argumentem na rzecz regionu może być także relatywnie większa dostępność pracowników w porównaniu z innymi regionami, inwestycje przyciągane przez prężnie rozwijający się segment lotniczy czy też trendy w nowoczesnym handlu detalicznym, w którym efektywna logistyka będzie odgrywać coraz istotniejszą rolę.

STREFA PRZYCIĄGA

Wojciech Chciuk, dyrektor zakładu BorgWarner Morse TEC:

– Aspekty, które skłoniły firmę do uruchomienia działalności w Rzeszowie, to przede wszystkim dostępność wykwalifikowanej kadry inżynieryjnej oraz możliwość współpracy z uczelniami wyższymi.

Bardzo ważna w procesie wyboru miejsca inwestycji była dla nas możliwość lokalizacji jej w specjalnej strefie ekonomicznej oraz wsparcie i pomoc władz lokalnych.

Ponadto atutami regionu są bliskość lotniska i częste, dobre połączenia lotnicze z Warszawą, Frankfurtem czy Monachium oraz planowana autostrada, dzięki której dojazd do Berlina skróci się do ośmiu godzin. Poza tym Rzeszów jest również bardzo dobrym miejscem do życia.

NISKIE KOSZTY ROZWOJU

Klaus Müller, dyrektor działu rozwoju przedsiębiorstwa MTU Aero Engines:

– Głównymi kryteriami, którymi kierowaliśmy się przy wyborze lokalizacji, były niskie koszty rozwoju i produkcji oraz dostępność wykwalifikowanych i doświadczonych specjalistów. Wszystko to znaleźliśmy właśnie w tym miejscu: w Dolinie Lotniczej w specjalnej strefie ekonomicznej.

Rzeszów jako region dysponuje ponadto atrakcyjną infrastrukturą i dobrymi międzyregionalnymi połączeniami komunikacyjnymi, a także oferuje interesujące wsparcie finansowe. Władze regionalne i krajowe okazały się bardzo pomocne przy realizacji naszych planów i przyczyniły się do pełnego urzeczywistnienia naszych zamierzeń.

Firma MTU Aero Engines Polska w Rzeszowie odnotowała bardzo szybki rozwój i jest jednym z ważniejszych zakładów grupy MTU Aero Engines, lidera i jedynej niezależnej firmy na rynku produkcji silników samolotowych w Niemczech.

masz pytanie, wyślij e-mail do autorki: g.blaszczak@rp.pl

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break