Reklama

Trudno uciec od siebie

Aleksander Machalica, aktor Teatru Nowego w Poznaniu opowiada o aktorskim klanie Machaliców, krętych ścieżkach zawodu oraz truciźnie teatru.

Publikacja: 05.06.2017 00:01

Rz: Jest pan synem aktora Henryka Machalicy, bratem aktora Piotra Machalicy, ojcem aktora Adama Machalicy. Aktorski ród Machaliców zaczyna konkurować z klanem Damięckich.

Aleksander Machalica: Nigdy tak na to nie patrzyłem, ale jeśli jest to konkurencja, to myślę, że zdrowa. Rzeczywiście tak jakoś wyszło, że ojciec pociągnął nas za sobą, choć z pewnością nie robił tego świadomie. Nigdy niczego nie narzucał i myślę, że nawet był nieco zdziwiony, że zarówno Piotr, jak i ja poszliśmy w jego ślady. Choć zdawaliśmy sobie sprawę, że jeśli życie aktora jest usłane różami, to jest w nim także sporo kolców.

Pozostało jeszcze 92% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Regiony
Co dziewiąty mężczyzna w kraju ma problemy ze spłatą zaległych zobowiązań
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Stawiamy na komunikację zbiorową
Regiony
Dolny Śląsk rewitalizuje linie kolejowe i inwestuje w pociągi
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Reklama
Reklama