Reklama
Rozwiń

Pomnik konia

Stadnina w Mosznej istnieje blisko 70 lat. Wyhodowane w niej konie brały udział w igrzyskach olimpijskich, wygrywały wiele prestiżowych gonitw, w tym Wielką Pardubicką.

Publikacja: 26.06.2017 22:30

Stadnina wygląda dziś kwitnąco, ale okres transformacji omal nie zniweczył wieloletniego dorobku wyb

Stadnina wygląda dziś kwitnąco, ale okres transformacji omal nie zniweczył wieloletniego dorobku wybitnych polskich hodowców.

Foto: Fotorzepa, Małgorzata Żółtańska

Tiumen wcale nie zapowiadał się na wielkiego czempiona. Pierwsze sukcesy zaczął odnosił jako czterolatek. Jak na konia wyścigowego – one talent najczęściej objawiają już jako dwulatki – to dosyć późno. Miał jednak doskonały rodowód. Matka Toskanella, klacz pełnej krwi angielskiej, wygrała wyścig Sac-a-Papier. Jego prababka to słynna Demona, zwyciężczyni Wielkiej Warszawskiej z 1964 roku i kilku innych ważnych wyścigów. Ojciec Beaconsfield był sprowadzonym z Anglii reproduktorem. W Mosznej dochował się wspaniałego potomstwa, ale to Tiumen jest najsławniejszy.

Pozostało jeszcze 93% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin