Reklama

Mazowieckie niebo w gębie

O tym, że kuchnia Mazowsza ma się dobrze, nikt nie ma chyba już wątpliwości. Ciągle jednak restauracji, które serwują regionalne potrawy, jest zbyt mało i szukać je trzeba, niestety w wielu przypadkach po omacku, jak ze świecą w ciemnym pomieszczeniu. Brakuje dobrego przewodnika po takich miejscach. Teraz takie miejsca wyszukuję, głównie czytając opinie na forach smakoszy.

Publikacja: 27.06.2017 23:00

Marek Kozubal

Marek Kozubal

Foto: Fotorzepa / Kompala Waldemar

Niedawno w konkursie organizowanym przez marszałka województwa mazowieckiego wyróżnionych zostało 15 producentów regionalnych produktów, a siedmiu otrzymało wyróżnienia. Tyle że aż 150 produktów zostało zgłoszonych do konkursu. Zaproszenie do Sieci Dziedzictwa Kulinarnego Mazowsza otrzymało czterech nowych producentów. Podniebienia jury zachwyciły m.in. pączki BIO, kiełbasa krucha, faszerowany szczupak znad Plewki, chrzan na occie jabłkowym czy syrop z pigwowca, chleb żytnio-pszenny z Czernic Borowych, sójka wrzoska, smalec kurpsioski z dodatkiem ogórka kiszonego, pierś gęsia z Łysobyk, ser domowy z czarnuszką, trzepowski ser podpuszczkowy w ziołowej posypce, powidła śliwkowe z Jałowcem, miód faceliowy, ale także nalewka nadbużańska owocowa-mirabelka, miód pitny Kuroik dwójniak.

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Regiony
Co dziewiąty mężczyzna w kraju ma problemy ze spłatą zaległych zobowiązań
Materiał Promocyjny
Bank Pekao uczy cyberodporności
Okiem samorządowca
Prezydent Olsztyna: Stawiamy na komunikację zbiorową
Regiony
Dolny Śląsk rewitalizuje linie kolejowe i inwestuje w pociągi
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Materiał Promocyjny
Stacje ładowania dla ciężarówek pilnie potrzebne
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Materiał Promocyjny
Transformacja energetyczna: Były pytania, czas na odpowiedzi
Reklama
Reklama