– Zazwyczaj prace pozostawały do kolejnej edycji. Jak będzie w tym roku, to się okaże, ponieważ mamy nową lokalizację – półtorakilometrową ścianę przy obwodnicy miasta, w okolicy Ogrodu Botanicznego i Muzeum Wsi Lubelskiej – wyjaśnia „Rz" Łukasz Kuzioła z organizującej lubelską edycję MoS grupy Magnifiko.
Gospodarze spodziewają się ponad 120 artystów, m.in. z Francji, Serbii, Niemiec, Ukrainy, ze Szwecji, z Wielkiej Brytanii oraz dużej grupy reprezentującej polskie miasta: od Gdańska i Szczecina przez Toruń, Warszawę i Radom po Wrocław i Katowice.
Działająca od 2008 roku grupa Magnifiko stoi także za minicyklem „Murale inspiracji", zrealizowanym w 2012 r. Tytułowymi inspiracjami dla graffiti stały się tu wydarzenia kulturalne organizowane w mieście. I tak, do czerwcowego festiwalu Noc Kultury nawiązuje praca przy ulicy Jasnej autorstwa Waone (połowy streetartowego duetu Interesni Kazki z Ukrainy) – baśniowy sztukmistrz wyczarowuje z pudełka piramidę z tęczą barw, klepsydrą, kobietą, ptakiem. O to, czy jest to wyobrażenie całego naszego życia składającego się ze świata widzialnego, czasu, przyrody i nas samych, trzeba by spytać artystę. Albo sztukmistrza. Tych ostatnich zresztą w mieście nie brakuje, bo w lipcu Lublin gości uliczny Carnaval Sztukmistrzów – który z kolei zainspirował Cekasa i Lumpa (rodem z Wrocławia i Szczecina) do stworzenia muralu u zbiegu Lipowej oraz Żwirki i Wigury. Zgodnie z twierdzeniem, w myśl którego karnawał jest czasem niszczenia, chaosu, śmierci, ale także odnowy, oczyszczenia i narodzin, mural zdaje się przedstawiać niszcząco-twórczą siłę ognia (pokaz ogniowy jest jednym z elementów Carnavalu).
Trzeci z murali inspiracji sięga do festiwalu „Inne brzmienia" i został stworzony przy ulicy Narutowicza poznańską ręką Roberta „Tone" Procha. Być może przedstawiona przez niego postać wsłuchuje się w inne brzmienia, a może nasłuchuje upływającego czasu, bo dużo tu cyferblatów. A może artysta chciał powiedzieć zupełnie coś innego.
Także praca na ścianie sali gimnastycznej V Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Skłodowskiej-Curie przy Lipowej to realizacja ludzi z Magnifiko, chociaż jej powstanie to przede wszystkim zasługa samych uczniów, którzy zarobili pieniądze, zdobywając pierwszą nagrodę w konkursie „Wyloguj się do życia". Ich projekt „Get in Action" (Wejdź do akcji) zachęcał do oderwania się od komputera.
Gościnne występy na „Meeting of Styles"
Warto się oderwać, bo podczas spaceru lubelskimi ulicami co rusz to dzieło – przy ul. Leonarda trafimy na pracę „Czego nie możesz kupić?" Petera Fussa, przywodzącą na myśl gazetkę z supermarketu a rebours (a zamówioną przez Europejską Fundację Kultury Miejskiej i Pracownię Sztuki Zaangażowanej Społecznie „Rewiry").