Ostatnie Grand Prix na Stadionie Narodowym obejrzało około 50 tys. kibiców, z czego mniej więcej jedna piąta pochodziła z województwa mazowieckiego. To poważny argument za tym, że ligowy żużel w Warszawie mógłby się cieszyć powodzeniem. Zwracają na to uwagę także osoby zaangażowane w projekt przywrócenia „czarnego sportu" stolicy. Nawet jeśli tylko część z tej mazowieckiej widowni na GP przychodziłaby na mecze ligowe, to i tak frekwencja byłaby zadowalająca. W drugiej lidze żużla mecze ogląda w tym sezonie średnio nieco ponad 3 tys. widzów (od niemal 7 tys. w Lublinie do nieco ponad 500 w Rawiczu).
Krytycy projektu „żużel w Warszawie" twierdzą, że ten sport w stolicy nie ma większego sensu, bo stworzono by sztuczny twór w mieście bez tradycji. O ile jednak można się zgodzić, że prawdopodobnie duża liczba wspomnianych mieszkańców Mazowsza, którzy kupili bilety na Grand Prix, to popularne „słoiki", o tyle zarzucanie Warszawie braku żużlowej historii jest sporym błędem.
Historia zawodów
Choć trudno określić datę, którą można przyjąć jako początek żużla w Polsce, to pionierami byli właśnie warszawiacy. Pierwszą udokumentowaną imprezę żużlową w czerwcu 1903 roku, czyli jeszcze pod zaborami, zorganizowało Warszawskie Towarzystwo Cyklistów. Zawody odbyły się na Dynasach – torze przeznaczonym do wyścigów kolarskich, który pokryto mieszanką gliny i przepalonego węgla. Przed wojną ścigano się także na stadionie Legii. „W Polsce wyścigi »dirt-trackowe« (tak wówczas nazywano żużel – red.) są nowością. W roku bieżącym widzieliśmy je w Mysłowicach, Warszawie, Łodzi, Poznaniu, Grudziądzu i kilku innych miastach z udziałem zawodników krajowych i zagranicznych" – pisał w 1931 roku ilustrowany tygodnik sportowy „Raz, Dwa, Trzy". W tym czasie wiele miast kojarzonych obecnie jako „żużlowe" nawet nie leżało jeszcze w granicach Polski.
II wojna światowa przerwała oczywiście rozwój dyscypliny, ale już w pierwszych rozegranych po jej zakończeniu zawodach, 29 czerwca 1946 roku w Chorzowie, zwyciężył reprezentujący PKM Warszawa Stanisław Brun. Pierwsze rozgrywki ligowe, w 1948 roku, wygrał PKM w składzie: Brun, Jerzy Dąbrowski, Mieczysław Chlebicz i Jan Wąsikowski. Ten klub szybko się rozpadł, ale błyskawicznie powstawały kolejne: Ogniwo, Budowlani, czyli późniejsza Skra, czy CWKS Legia, w barwach którego jeździli tacy legendarni polscy zawodnicy, jak Alfred Smoczyk, Mieczysław Połukard, Marian Kaiser czy Paweł Waloszek. Żużlowa Legia w 1961 roku przeprowadziła się do Gdańska. Sekcja żużlowa Skry została rozwiązana dwa lata wcześniej. Silniki napędzane metanolem na dobre ucichły w 1969, kiedy na Skrze ułożono pierwszą w Polsce nawierzchnię tartanową.