Reklama
Rozwiń

Karkonosze w siedmiu wymiarach

W barokowym pałacu w Jeleniej Górze powstanie nowoczesne Centrum Muzealno-Edukacyjne Karkonoskiego Parku Narodowego.

Publikacja: 27.07.2017 21:00

O przyrodzie i geologii Karkonoszy będzie można się dowiedzieć, oglądając nowe ekspozycje edukacyjno

O przyrodzie i geologii Karkonoszy będzie można się dowiedzieć, oglądając nowe ekspozycje edukacyjno-muzealne

Foto: Fotorzepa, Grzegorz Hawalej

Pierwsza wystawa w nowej siedzibie Karkonoskiego Parku Narodowego w pałacu Schaffgotschów w Sobieszowie zaczynać się będzie od sali poświęconej katastrofom i klęskom naturalnym w Karkonoszach i Kotlinie Jeleniogórskiej. A było ich – z powodu licznych anomalii pogodowych nawiedzających tę część Sudetów – niemało. Od plag szarańczy i trzęsień ziemi w XV–XVII w., burz, powodzi i huraganów – np. w listopadzie 1966 r. wiatr o prędkości prawie 200 km/h złamał lub wyrwał z korzeniami kilkaset tysięcy drzew – po lawiny na szlakach turystycznych, jak ta w marcu 1968 r., gdy 19 turystów zginęło pod zwałami śniegu w Białym Jarze.

Nową ekspozycję otwierać będzie wirtualna rekonstrukcja pewnego odległego w czasie, ale znamiennego i znaczącego wydarzenia, dzięki któremu mógł dojść do skutku projekt renowacji pałacu i folwarku w Sobieszowie oraz urządzenia w zabytkowych budynkach Centrum Muzealno-Edukacyjnego Karkonoskiego Parku Narodowego – największego w polskich parkach narodowych. Oto podczas burzy 31 sierpnia 1675 r. piorun trafił w dach średniowiecznego zamku na szczycie góry Chojnik (627 m n.p.m.) w Sobieszowie. Wybudowana w połowie XIV w. warownia wznosząca się nad 150-metrowym urwiskiem opadającym do Piekielnej Doliny była od 1419 r. siedzibą możnego rodu Schaffgotschów. Wypalonych pożarem ruin nigdy już nie odbudowano – dziś są romantycznym akcentem w panoramie Jeleniej Góry.

Od zamku do pałacu

W latach 1705–1712 Schaffgotschowie wznieśli w dzisiejszym centrum Sobieszowa, dziś dzielnicy Jeleniej Góry, nową rezydencję, barokowy pałac na planie prostokąta z rozległym dziedzińcem, który z czasem otoczono zabudowaniami folwarcznymi. To właśnie przyszła siedziba KPN. Tak więc władza nad Karkonoszami i ich zasobami wróci w miejsce, gdzie sprawowano ją przed trzema wiekami. Z tą jednak różnicą, że park narodowy gospodaruje na niespełna 6 tys. ha, podczas gdy latyfundium Schaffgotschów obejmowało 30 tys. ha, z czego 90 proc. stanowiły tereny leśne. Wystawa na parterze pałacu poświęcona będzie głównie dziejom Sobieszowa, pałacu i zamku Chojnik oraz ekosystemom Sudetów Zachodnich i historii ich ochrony. A także dawnym właścicielom karkonoskich lasów i podgórskich wsi, przybyłemu w XII w. z Frankonii na Śląsk rodowi Schaffów, których nazwisko przybrało z czasem imponującą długość: Grafen Schaffgotsch genannt Semperfrei von und zu Kynast und Greiffenstein, Freiherren von Trachenberg.

Szybciej jeszcze od nazwiska rozrastały się rodowe dobra. W XVII w. na fortunę Schaffgotschów składało się już niemal 100 miejscowości i prawie 30 pałaców i zamków. Znaczenie rodu wzrosło niepomiernie w początkach XVII w., gdy baron Hans Ulryk pojął za żonę księżniczkę Barbarę Agnieszkę z piastowskiej, książęcej linii brzesko-legnickiej. Jego wnuk Jan Antoni przejął w spadku dziedzictwo śląskich książąt z pierwszej polskiej dynastii oraz otrzymał przywilej połączenia herbu Schaffgotschów i książąt brzesko-legnickich.

Renomę jednej z najznakomitszych i najbardziej wpływowych śląskich rodzin arystokratycznych zawdzięczali Schaffgotschowie swym bogactwom, koligacjom i tytułom. Na dzisiejszym Dolnym Śląsku pamięta się też o ich zasługach dla rozwoju gospodarczego i cywilizacyjnego regionu. Urbarium, licząca 800 stron księga gospodarcza Schaffgotschów, jest pasjonującą dla historyków lekturą. Opisano w niej m.in. spory z Czechami „o miedzę" na szczycie Śnieżki. Pamiątką po nich jest kaplica św. Wawrzyńca na jej szczycie.

Imponujące zbiory

Dumą rodu była gromadzona od początku XVIII w. biblioteka, licząca przed 1945 r. 80 tys. tomów, oraz kolekcje przyrodnicze. Na jedną z największych i najbardziej kompletnych kolekcji ornitologicznych w Europie składały się okazy 3 tys. gatunków ptaków, w tym m.in. 291 na 330 ptaków gniazdujących na Śląsku oraz 302 z 320 znanych gatunków kolibrów. Zbiory te, podobnie jak wcześniej biblioteka, rozproszona dziś w różnych polskich zbiorach, zostały w 1891 r. udostępnione publicznie i stanowiły jedną z największych atrakcji dla gości przybywających „do wód" w Cieplicach-Zdroju. Już w XVIII w. uzdrowisko w Kotlinie Jeleniogórskiej znane z najcieplejszych w Prusach wód leczniczych (86 stopni) przyciągało słynnych kuracjuszy, m.in. Marysieńkę Sobieską, Izabelę Czartoryską, Hugona Kołłątaja, Goethego, króla Prus Fryderyka Wilhelma III. Tu także, w sercu swych karkonoskich dóbr, zbudowali w 1784–1809 r. nową, reprezentacyjną rezydencję, o fasadzie długości ponad 80 m, właściciele uzdrowiska, Schaffgotschowie.

Remont trwa

Znacznie skromniejszy pałac w Sobieszowie przekazano na siedzibę zarządu rodowych posiadłości. Po II wojnie światowej ulokowano w nim szkoły rolnicze. Projekt rewitalizacji, opracowany przez poznańską Pracownię Architektoniczną 1997, podzielono na trzy etapy. W pierwszym, który powinien zakończyć się z końcem 2018 r. roku, najważniejszym przedsięwzięciem będzie generalny, konserwatorski remont pałacu. Planowana jest także renowacja Małej Stajni przeznaczonej na sale konferencyjną i restaurację oraz odbudowa zawalonej stodoły, która będzie pełnić funkcję wiaty na imprezy plenerowe, a także elektrowni. W drugim etapie przewiduje się renowację Wielkiej Stajni, która pomieści główne ekspozycje edukacyjne i muzealne Centrum – interaktywne i urządzone z wykorzystaniem wszystkich nowinek technologicznych, takich jak np. projekcje 7D – poświęcone przyrodzie, klimatowi i ekologii Karkonoszy. W trzecim etapie planowany jest remont Domu Zarządcy, w którym powstaną pracownie artystyczne i bursa, oraz Spichlerza, przeznaczonego na sklepy.

Całość inwestycji, która powinna zakończyć się w 2020 r., kosztować będzie ok. 40 mln zł. KPN udało się zgromadzić na razie środki na pierwszy jej etap – prawie 20 mln zł, w tym niemal 12 mln z dotacji z Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko (6,6 mln zł) oraz Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Parę tygodni temu złożono wniosek o dofinansowanie II etapu. Dyrekcja Parku deklaruje, że rewitalizacja zostanie przeprowadzona z pełnym poszanowaniem zabytkowej substancji pałacu i folwarku. Barwa elewacji zostanie np. odtworzona na podstawie dokumentów i szczegółowych badań. Wykorzystane zostaną zarazem wszystkie dostępne współczesne technologie ekologiczne. Ogrzewanie zapewnią Centrum pompy ciepła, a energię elektryczną panele fotowoltaiczne, które zajmą całą powierzchnię dachu „Elektrycznej stodoły". W ten sposób natura zwróci ludziom to, co zabrała podczas fatalnej burzy w 1675 r.

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał Promocyjny
Najlepszy program księgowy dla biura rachunkowego
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
„Nowy finansowy ja” w nowym roku