Ryszard III był kobietą, jak Medea i Mefisto

Lalkarstwo może być pasją, z której się nie wyrasta, a w dobrym teatrze lalkowym warto szukać odpowiedzi na istotne pytania, które nurtują ludzi myślących – opowiada Jolanta Góralczyk, profesor z Wydziału Lalkarskiego wrocławskiej filii krakowskiej PWST związana Wrocławskim Teatrem Lalek.

Publikacja: 27.07.2017 21:00

Ryszard III był kobietą, jak Medea i Mefisto

Foto: Wrofoto, Piotr Hawalej

Rz: Czy Wrocław rywalizuje z Białymstokiem o miano stolicy polskiego lalkarstwa?

Jolanta Góralczyk: Tak bym tego nie nazwała. Teatry mają zupełnie różne programy, a fakt, że na przykład wydziały lalkarskie w obu miastach w naturalny sposób ze sobą konkurują, jest twórczy i potrzebny. Oba wydziały organizują festiwale teatralne, które są miejscem wymiany doświadczeń. My gościmy ich we Wrocławiu, oni zapraszają nas do Białegostoku. W tym czasie nie tylko konfrontują się ze sobą studenci i pedagodzy, ale też programy nauczania. Więc jak pan widzi, same korzyści.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama