Do połowy września pomysły mieszkańców zostaną zweryfikowane przez urząd marszałkowski, a w październiku poddane pod głosowanie. To kolejny etap pierwszej edycji budżetu obywatelskiego o zasięgu regionalnym. Do połowy lipca można było składać swoje propozycje dotyczące jak najlepszego wydania samorządowych pieniędzy. Do podziału pomiędzy pięć subregionów, na jakie podzielono województwo, jest 5 mln zł.

Mieszkańcy złożyli w sumie 301 pomysłów. – Mając na uwadze doświadczenia innych województw, które takie konsultacje prowadziły, jak również zważywszy, że jest to pierwsza edycja, możemy być zadowoleni. Dwie dotychczasowe edycje w Małopolsce przynosiły po ok. 200 propozycji, podobnie było w województwie opolskim – zauważa Jacek Grabarski z urzędu marszałkowskiego w Łodzi.

Najbardziej aktywni byli mieszkańcy subregionu zachodniego, którzy zgłosili aż 81 projektów na łączną kwotę ponad 13 mln zł. Najmniej, bo 48 o wartości 7,1 mln zł wpłynęło ich z subregionu północnego. Najwięcej społecznych i kulturalnych, ale też sportowe czy infrastrukturalne. Mieszkańcy wykazali się sporą fantazją i zaskoczyli pomysłami. I tak mieszkańcy Ozorkowa chcą zorganizować u siebie wojewódzki festiwal... ozorków. W regionie wschodnim wśród propozycji znalazły się m.in. targi anielskie i rekonstrukcja zwycięskiej bitwy wojsk Stefana Czarnieckiego ze Szwedami pod Strzemeszną (1656). Z powiatów subregionu zachodniego napłynęły propozycje stworzenia objazdowego teatru lalek czy latającego domu kultury. – Cieszy mnie bogactwo wyboru propozycji i aktywność tych, którzy je zgłosili – mówi Witold Stępień, marszałek województwa łódzkiego.

Tylko dwa zadania ze wszystkich zgłoszonych nie przeszły pozytywnie wstępnej weryfikacji. Teraz pozostałe zgłoszone propozycje przejdą ocenę formalną i merytoryczną. Zweryfikowana lista zadań zostanie ogłoszona w połowie września. Po tym terminie wnioskodawcy zaczną promować swoje propozycje, a przez cały październik będzie trwało głosowanie. Wyniki zostaną ogłoszone do końca listopada, a w przyszłym roku nastąpi ich realizacja. – Warto zewrzeć szyki, bo największe szanse będą miały te wnioski, które znajdą poparcie połączonych sił na szczeblu gmin i powiatów – tłumaczy marszałek Stępień.