Bumelant z zakładu ma wzięcie

Warzymy piwa, które sami chcielibyśmy wypić – mówi Bartłomiej Czarnomski, właściciel Browaru Zakładowego.

Publikacja: 10.08.2017 23:00

Bumelant z zakładu ma wzięcie

Foto: materiały prasowe

Rz: Bumelant, Fajrant, Kombinator, Pierwsza Zmiana, 200 proc. Normy. Te piwa powstały z sentymentu do PRL?

Bartłomiej Czarnomski: Wielu osobom nasze nazwy i etykiety kojarzą się w ten sposób. To nie jest jednak sentyment do PRL, ale konwencja, która sama się ułożyła. Po pierwsze, budynek w Poniatowej, w którym prowadzimy działalność, należał kiedyś do zakładów Predom EDA. To były duże zakłady elektromechaniczne, pracujące także na potrzeby zbrojeniówki. Kiedy w 2015 r. rozpocząłem remont na potrzeby browaru, w obiekcie było wiele pamiątek po epoce minionej. Po drugie, nawiązałem współpracę z Dawidem Ryskim, młodym, bardzo zdolnym grafikiem, tworzącym swoje prace w konwencji polskiej szkoły plakatu, która wielu osobom kojarzy się z poprzednią epoką. Jest to więc konwencja historyczna i wizualna wynikająca z miejsca, w którym działa nasz Browar Zakładowy.

Pozostało 88% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego