W całym województwie podlaskim deweloperzy oferują ok. 2,7 tys. mieszkań na niespełna 60 osiedlach. – To niewiele – mówi Jarosław Jędrzyński, ekspert portalu RynekPierwotny.pl. – Inwestycje powstają głównie w Białymstoku, Łomży i Suwałkach. Średnia cena ofertowa mkw. mieszkania deweloperskiego wynosi niecałe 4,5 tys. zł. To jedna z najniższych cen w kraju – podkreśla. Dla porównania 1 mkw. lokalu w Warszawie jest wyceniany średnio na 7,7 tys. zł.
Piotr Wasilewski, dyrektor oddziału Freedom Nieruchomości Suwałki, potwierdza, że deweloperzy koncentrują się tylko na dużych miastach regionu. – Sukcesywnie uruchamiają kolejne etapy osiedli. Coraz większym zainteresowaniem cieszy się również zabudowa szeregowa – mówi. – Pozostałe miasta: Augustów, Sokółka, Grajewo, Mońki, Kolno, Zambrów czy Bielsk Podlaski, cierpią na brak nowych mieszkań. Powstające tam nieruchomości szybko znajdują nabywców. W Augustowie brakuje terenów inwestycyjnych. Ceny ziemi są bardzo wysokie.
Dziury w ziemi
Na duże zainteresowanie mieszkaniami na Podlasiu wskazuje Monika Witkowska, dyrektor oddziału agencji Północ Nieruchomości w Łomży. – Ostatnie dwa lata upłynęły pod znakiem ożywienia na rynku pierwotnym.
Dobre wyniki sprzedaży motywowały inwestorów do rozpoczynania kolejnych budów – mówi dyrektor. – Zainteresowanie nowymi lokalami było tak duże, że zarówno spółdzielnie mieszkaniowe, jak i deweloperzy często sprzedawali tzw. dziury w ziemi. Mimo rekordowej sprzedaży ceny od kilku lat są stabilne – dodaje.