Ojciec przyjechał do Lizbony z największej wyspy Cabo Verde – Santiago, zaś matka z górzystej, zielonej Sao Nicolau. Żadne z nich nie miało bliższych związków z muzyką, choć, jak większość kabowerdyjskich emigrantów, oboje słuchali morny, która podtrzymywała emocjonalne więzy z ojczyzną.
Wspomnienia z Wysp w stolicy Portugalii kultywowali w dzielnicy Benfica, pełnej sklepików i nocnych klubów, gdzie królowały afrykańskie rytmy. Córka to pamiętała. Ale kiedy poszła do szkoły, nie mówiła językiem rodziców. Nauczyła się go od przyjaciół z klasy. Kiedy wchodziła w dorosłość, marzyła o tańcu, a zarabiała, ucząc pływania. To dlatego zwykło się mówić, że „z wody wyciągnęła ją muzyka".
Duet z Juką otworzył jej drogę do kariery. Przyciągnął uwagę Tito Parisa i Paulino Vieiry. Ten drugi przez długi czas kierował zespołem Evory. Próbowała jeszcze wiązać się z teatrem, ale gdy ukazała się pierwsza solowa płyta, zrozumiała, że przyszłość powinna łączyć z estradą, bo przecież śpiewając, może też tańczyć. Nagrania były zrealizowane głównie z myślą o bywalcach klubów, ale jedna z piosenek z albumu zatytułowana „Nha Vida" („Moje życie") przyciągnęła uwagę mediów i znalazła się na płycie „Red Hot + Lizbona" wydanej w 1997 roku. Album wspierał walkę z AIDS. Lura pojawiła się na okładce obok takich tuzów muzyki jak Brazylijczycy Caetano Veloso i Marisa Monte i wokalistka zespołu Madredeus, Teresa Salgueiro, z lizbońskiej Alfamy.
Lusafrica, najważniejsze wydawnictwo promujące artystów o afrykańskich korzeniach, zainteresowała się głosem Lury, kiedy wystąpiła w duecie z Bongą, śpiewając piosenkę „Mulemba Xangola". Znalazła się pod skrzydłami José da Silvy, nr 1 wśród producentów i promotorów muzyki lusofońskiej, twórcy sukcesów Cesarii Evory, urodzonego w Praia.
U boku Cesarii
W 2002 roku powstaje kolejna solowa płyta Lury „In Love". Dwie kompozycje stworzył młody utalentowany kompozytor Tcheka. Najważniejsze było jednak to, że śpiewała z coraz lepszymi muzykami, a w końcu jako chórzystka wzięła udział w nagraniach Cesarii Evory i pojechała z nią na światowe tournée, występując w pierwszej części jej koncertów w tak uznanych miejscach jak Grand Rex w Paryżu.