Przełom w nauce i sukces w biznesie są w Polsce możliwe – tymi słowami w maju wicepremier Jarosław Gowin otworzył tegoroczną edycję Impactu, największego kongresu innowacji w naszym regionie Europy.
I nie był to pusty slogan. Minister pokazał bowiem tłumnie zgromadzonej publiczności kawałek metalu. A właściwie stop stali węglowej i tytanu. I to stop wyjątkowy, który można uzyskać jedynie w wyniku wybuchu. Wówczas na skutek ciśnienia struktury atomów łączą się, tworząc unikalny kompozyt metalowy. Tak zwane wielowarstwowe materiały w ten sposób powstają jedynie w kilku krajach na świecie.
Wycinek trzymany przez Gowina pochodził jednak z Polski – z Opola. Spółka Explomet, która stosuje tę innowacyjną technologię w tworzeniu kompozytów, jest rodzynkiem nie tylko w Polsce, ale i w tej części globu. Choć ta metoda znana jest od 60 lat, opanowali ją nieliczni.
– Wytwarzane u nas materiały kompozytowe wykorzystywane są do budowy styków i połączeń w elektrotechnice, elektrometalurgii czy energetyce. Takie nowe, lekkie konstrukcje mogą być używane w pojazdach elektrycznych czy aeronautyce – wylicza Zygmunt Szulc, dyrektor Zakładu Technologii Wysokoenergetycznych Explomet.