Baba żniwna wieńczy dożynki

Dawniej zdobiły je żywe kaczęta, dziś dominuje martwa natura. Kujawskie wieńce dożynkowe nadal zachwycają.

Publikacja: 27.09.2017 22:30

Dożynki wojewódzkie w Świeciu nad Wisłą przyciągnęły w tym roku tłumy gości. Ale było co oglądać.

Dożynki wojewódzkie w Świeciu nad Wisłą przyciągnęły w tym roku tłumy gości. Ale było co oglądać.

Foto: Urząd Marszałkowski , Tymon Markowski

Mają formę koron, kwiatów, a nawet hostii. Zachwycają kształtem i kunsztem wykonania. Wieńce dożynkowe zaprezentowane w konkursie podczas dożynek wojewódzkich w Świeciu olśniły mieszkańców i turystów.

– Wieńce to jeden z najpiękniejszych zwyczajów dożynkowych i jedna z najpiękniejszych tradycji naszych dożynek regionalnych – podkreślał marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki, który obejrzał wszystkie tegoroczne dzieła zgłoszone do konkursu. – Jestem pod wrażeniem tych prawdziwych dzieł sztuki i kunsztu pań, które je tworzą.

Zwyciężczynie tegorocznego konkursu z Koła Gospodyń Wiejskich w Chrostkowie w powiecie lipnowskim i Stowarzyszenia Nowoczesnych Gospodyń z Radomina w powiecie golubsko-dobrzyńskim reprezentowały województwo w dożynkach prezydenckich w Spale w województwie łódzkim. Główny laur przypadł jednak gospodyniom ze wsi Nowa Jabłonna w Lubuskiem.

Znieść wieniec z pola

Kujawskie wieńce, tradycyjnie bogate w motywy sakralne, bezpośrednio nawiązują dziś do wiary katolickiej. Dawniej niezwykle proste, dziś stanowią złożone kompozycje ze zbóż, warzyw i owoców. Pierwotny kształt wielkiej korony lub koła jest zwykle zachowany. O zawrót głowy może jednak przyprawić ich zdobienie, często zmieniające kształt wieńca. W przeciwieństwie do dawnych czasów dziś nie ozdabiają ich już żywe koguty, kaczęta lub małe gąski, które miały zapewnić zdrowy przychówek gospodarski. Nadal jednak wieńce wyplatane są tradycyjnie z żyta i pszenicy – zbóż, którym przypisuje się właściwości magiczne. Odpowiednio honorowana pszenica miała odwdzięczyć się w kolejnym roku bogatymi plonami. Żyto miało wiązać się z tajemniczym światem duchów, jako to, którym w wielu regionach obsypywano trumnę (zmarły, zajęty liczeniem ziaren, miał nie zdążyć wrócić do domu, a przez to nie straszyć żywych).

W wieńce wplata się też leszczynę, która jako symbol obfitości i błogosławieństwa bożego ma dawać spokój i szczęście. Ale to dopiero dekoracje nadają wieńcom niepowtarzalny charakter. Ozdobione warzywami, gronami dojrzałych jarzębin, mirtem i bukszpanem, ale także jabłkami, orzechami, a czasem wypiekami – piernikowym sercem – miały wyrażać obfitość lasu i pasieki.

Dożynki, czyli święto połączone z obrzędami dziękczynnymi za ukończenie żniw i prac polowych, tradycyjnie na Kujawach wieńczyły frycowe, czyli obrzęd przyjęcia młodych mężczyzn do grona kosiarzy. Młodzieńców, którzy po raz pierwszy kosili zboże, czyli „fryców", egzaminował „marszałek". Musieli się przed nim wykazać nie tylko umiejętnościami praktycznymi, ale także znajomością teorii – wymienić poprawnie wszystkie części kosy. Fryce dostawali wieńce, a dziewczęta przyozdabiały ich kosy bukietami kwiatów.

Dawniej z ostatniego snopa zboża formowano babę żniwną i wywożono ją na wozie za granicę wsi, polewając wodą.

Dożąć oziminę

Na Kujawach dożynki określane bywają też mianem „okrężne", które dawniej było osobnym świętem. Dzisiaj obrzęd, związany pierwotnie z kultem roślin i drzew, a później z pierwotnym rolnictwem, stanowi połączenie sąsiadujących ze sobą niegdyś świąt okrężnego, czyli rolniczej biesiady urządzanej po sprzątnięciu wszystkich zbiorów, którą organizowano po „okrążeniu" pól, oraz dożynek, jak dawniej określano dożęcie oziminy i przyniesienie gospodarzowi wieńca z pola do domu.

Podczas dożynek tradycyjnie dziękowano bogom za plony i proszono o równie udane w następnym roku.

Dawniej dożynki obchodzono pierwszego dnia jesieni. Dziś urządza je się zwykle w jedną z niedziel września. Na dworach majątków ziemskich dożynki zagościły wraz z rozwojem gospodarki folwarczno-dworskiej w XVI w. Były formą podziękowania służbie folwarcznej i najemnym pracownikom za ich pracę przy żniwach i zebrane plony. Pod koniec XIX w. dożynki zeszły pod strzechy – wzorem uroczystości dworskich zaczęto urządzać je dla chłopów. Dożynki, już w pogańskich czasach fetowania równonocy jesiennej związane z magią i dziękczynieniem bogom, szybko przekształciły się w święto kościelne, mające szczególną oprawę w świątyni. Obrzędowe pieczywo i wieńce do dziś święci się w każdym kościele parafialnym.

Mają formę koron, kwiatów, a nawet hostii. Zachwycają kształtem i kunsztem wykonania. Wieńce dożynkowe zaprezentowane w konkursie podczas dożynek wojewódzkich w Świeciu olśniły mieszkańców i turystów.

– Wieńce to jeden z najpiękniejszych zwyczajów dożynkowych i jedna z najpiękniejszych tradycji naszych dożynek regionalnych – podkreślał marszałek województwa kujawsko-pomorskiego Piotr Całbecki, który obejrzał wszystkie tegoroczne dzieła zgłoszone do konkursu. – Jestem pod wrażeniem tych prawdziwych dzieł sztuki i kunsztu pań, które je tworzą.

Pozostało 87% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił