Niemal trzy lata temu radni wojewódzcy przyjęli aktualizację regionalnej strategii innowacji zawierającą wymaganą przez Komisję Europejską listę inteligentnych specjalizacji regionu, na której znalazły się bezpieczna żywność, inteligentne systemy zarządzania, nowoczesne usługi dla biznesu i wysoka jakość życia.
Fundamentalnym argumentem ekonomicznym na rzecz wyróżnienia podsektorów gospodarki regionalnej powinny być rezerwy rozwojowe. – W tych płaszczyznach widzę największy potencjał wzrostu dla firm. Jasno zdefiniowane inteligentne specjalizacje winny być oparte na prognozach ilościowych i kapitałowych. Słowem, potencjale zysku i rozwoju. Z mojego punktu widzenia to jedyny słuszny kierunek dla mazowieckich firm.
Na rynku istnieje po prostu zapotrzebowanie w tych konkretnych obszarach. Wiadomo, że są rentowne obszary także w tradycyjnych technologiach, ale biorąc pod uwagę zmienność i niepewność rynku, fluktuacje wśród mikroprzedsiębiorców, duże niedopasowanie do potrzeb rynkowych, działalność w ramach inteligentnych specjalizacji wydaje się być rozsądna. Mazowieckie są relatywnie dobrze zdefiniowane.
Największy popyt jest na nowoczesne usługi dla biznesu i inteligentne systemy zarządzania. Powiązałbym je jeszcze z medycyną i agroturystyką – mówi „Rzeczpospolitej" Krzysztof Jaszczuk z Sysco Polska, firmy doradczo-szkoleniowej, pracującej między innymi przy consultingu dla firm aplikujących o środki unijne i organizującej szkolenia dla kadry zarządzającej.