Spajza to nie jest żaden gzik

Swego czasu zabytki i natura miały przyciągać turystów. Teraz samorządy zachęcają do podróży w poszukiwaniu tradycyjnych dań.

Publikacja: 23.02.2018 11:00

Rolada wołowa z modrą kapustą, cytrynowa spajza, wodzionka, pyry z gzikiem, czernina, oscypki, zalewajki, półgęski – Polska obfituje w niezwykłe regionalne potrawy. Smak większości z nich nie był znany mieszkańcom innych regionów. Teraz to się zmienia, bo zarówno władze wojewódzkie, jak i lokalne organizacje zachęcają turystów do próbowania miejscowych specjałów.

– Pomorskie słynie z gościnności. Jak ją wyrazić najpełniej? Tylko serwując gościom wyjątkowe dania i potrawy kuchni regionalnej – mówi Michał Piotrowski z Pomorskiego Urzędu Marszałkowskiego. – Od wielu lat podejmujemy starania wspierające produkty lokalne o niepowtarzalnym smaku, przekazując wiedzę o historii naszego regionu. Chronimy przed zapomnieniem smaki ściśle związane z potrawami wytwarzanymi wyłącznie w województwie pomorskim według tradycyjnych metod i receptur.

Pozostało jeszcze 84% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem