Dokładnie. Złożyliśmy trzy wnioski. Jeden dotyczy budowy nowego odcinka ulicy Przemysłowej wraz z uzbrojeniem terenów inwestycyjnych. Mamy już dokumentację, możemy zacząć budowę. Drugi z naszych projektów dotyczy remontu ulicy w centrum Płocka, a trzeci – modernizacji fragmentu ulicy Łukasiewicza pod Orlenem.
Czy Polski Ład uderzy w budżet Płocka?
Liczyliśmy, że będzie to o ok. 50 mln zł mniej. Będzie to dla nas duże wyzwanie, gdyż na tę chwilę nie znamy prognozy finansowej i nie wiemy, jakie będziemy mieli przychody z PIT czy CIT.
Przygotowujemy więc przyszłoroczny budżet trochę w ciemno. Jesteśmy w tej dobrej sytuacji, że mamy dużą nadwyżkę budżetową i, przynajmniej w tym pierwszym roku, powinniśmy sobie poradzić.
Co będzie dalej, nikt nie wie. Rozpoczęte inwestycje musimy kontynuować, bo mamy podpisane umowy. W planowane inwestycje zmiany na pewno w jakimś stopniu uderzą i pewnie zrealizujemy ich mniej.
A proponowane przez rząd subwencje?
Po pierwsze – subwencja ma być niższa niż straty z utraconych podatków. Po drugie – będzie to wsparcie jednorazowe, z roku na rok subwencja ma być niższa. Nie rozwiązuje ona problemu systemowo, będzie na otarcie łez. I rodzą się pytania: jakiej będzie wysokości? Kto ją dostanie i czy środki będą dzielone proporcjonalnie, czy według kryteriów uznaniowych?