Monika Chabior: Szkoły powinny same zdecydować o otwarciu

Bezpieczny powrót dzieci do szkoły jest dla nas najważniejszym wyzwaniem – mówi Monika Chabior, wiceprezydent Gdańska ds. rozwoju społecznego i równego traktowania w podcaście „Mówią Prezydenci”.

Publikacja: 27.08.2021 10:52

Monika Chabior: Szkoły powinny same zdecydować o otwarciu

Foto: fot. Dawid Linkowski

Jakie wyzwania związane z pandemią widzi pani na kilkanaście dni przed rozpoczęciem roku szkolnego?

Dla nas wszystkich najważniejszym wyzwaniem jest bezpieczny powrót dzieci i młodzieży do szkoły. Pierwszą rzeczą, którą należy zaakcentować, są szczepienia. Kluczowe jest ich spopularyzowanie, by ludzie zrozumieli, że warto się zaszczepić, bo stwarza to bezpieczną przestrzeń do nauki. Podczas naszej kwietniowej konferencji „Szkoła po pandemii” wspólnie z uczniami, rodzicami, nauczycielami, dyrektorami i organizacjami pozarządowymi zastanawialiśmy się, jak widzimy ten powrót w kontekście funkcjonowania szkoły. Uznaliśmy, że naszym największym priorytetem jest przywrócenie i budowanie relacji, nacisk na swobodną zabawę i tworzenie dla uczniów przestrzeni do bycia sobą, ale też w relacjach z innymi. Ważne, by zadbać o ciało i psyche, bo w całym kraju mieliśmy dużo zgłoszeń dotyczących ciężkiego stanu psychicznego młodych ludzi.

Kolejnym wyzwaniem dla szkół w pandemii jest cyfryzacja.

Pandemia postawiła nas przed koniecznością korzystania z narzędzi internetowych. Szczęśliwie w Gdańsku przygotowania do cyfryzacji szkoły były prowadzone już od wielu lat, do dzisiaj zainwestowaliśmy w informatyzację szkół 4 mln zł. Jednak co innego myśleć o tym, że będziemy scyfryzowaną szkołą, a co innego zacząć prowadzić wszystkie zajęcia w internecie. Przecież jeszcze w tej chwili przepisy pozwalające na prowadzenie e-nauczania wynikają wyłącznie z sytuacji pandemicznej.

CZYTAJ TAKŻE: Prezydent Szczecina: Zamiast wójtów będą naczelnicy gminy. Jak w PRL

Na ile dobrym pomysłem jest, by szczepienia dla nauczycieli były obowiązkowe? Czy powinno się wprowadzić taki obowiązek również dla dzieci?

Byłoby z mojej strony wyrazem arogancji, gdybym jako socjolożka mówiła, kto ma się obowiązkowo szczepić, a kto nie. Zdaję się na decyzje specjalistów. Oczywiście, szczepienia są dobrowolne, mamy RODO, a to są dane wrażliwe, ale dobrze by było w jakiś sposób monitorować stopień wyszczepienia w szkołach. Jestem zwolenniczką szczepień, ale rozmawiam z ludźmi o różnych poglądach i wydaje mi się, że nasz sposób tłumaczenia nie jest wystarczający. Mam wrażenie, że ludzie oczekują większego kontaktu ze strony osób, które dobrze rozumieją zagadnienie szczepień, by pomogli im rozwiać różne wątpliwości.

Czy pomysł, by dzieci wróciły do szkoły w trybie stacjonarnym przed potencjalną czwartą falą, to dobry kierunek?

Byłabym zwolenniczką maksymalnego wsłuchiwania się w sytuację poszczególnych szkół. Trudno jedną decyzją z Warszawy zadecydować o każdym możliwym wariancie. Wiele ułatwiłoby większe zaufanie władzy do dyrektorów placówek, umożliwienie im podejmowania decyzji np. w sprawie testowania czy wprowadzenia hybrydowego systemu nauczania. Obawiam się, że w tej chwili szkoły całkowicie otworzymy, a za chwilę będziemy je całkowicie zamykać. W zeszłym roku w wielu przypadkach trudno było nam zrozumieć decyzje o tym, że dzieci nie mogą wyjść z domu do godz. 16 albo że nie można organizować swobodnej zabawy w dystansie na świeżym powietrzu. Sztywne zasady spowodowały, że ludzie czuli się pokrzywdzeni, bardzo poszkodowani. I fakt, że kompletnie odebrano im decyzyjność, powoduje teraz reakcję odwrotną.

Czy samorządy sprawdziły się w pandemii?

Samorządom udało się wzbudzić w mieszkańcach poczucie dbałości o nich. Zadecydowało o tym kilka czynników – to, w jaki sposób samorządy komunikowały otwartość samych urzędów, czy były elastyczne, pozostawały w kontakcie, czy pokazywały, że dbają o mieszkańców, czy zadbały o przedsiębiorców i w jakim stopniu mogły to zrobić. Wspólnota pokazała bardzo dużo dobrego, m.in. za sprawą wolontariatu, pomocy dla osób na kwarantannach. Jednocześnie – przykro to powiedzieć – władza centralna nie zdała tego egzaminu. Nie mówię tego w kontekście politycznym, ale dlatego że martwię się, jak bardzo zasady komunikowane przez rząd nie są przestrzegane, jak bardzo ludzie je sobie lekceważą. Psucie państwa na wielu poziomach powoduje, że ludzie myślą o państwie w kategorii własnego bankomatu. Będzie nam zapłacone, dane, a my te maseczki założymy lub nie.

CZYTAJ TAKŻE: Jacek Sutryk: Po Polskim Ładzie nie będzie samorządu

Jak widzi pani współpracę rządu z samorządem w kwestii szczepień i edukacji? Jak to wygląda z perspektywy Gdańska?

Edukacja jest doskonałą soczewką pokazująca ogromny rozdźwięk pomiędzy tym, jaki jest sposób myślenia o nowoczesnej edukacji, a tym, co jest potrzebne. My naprawdę musimy wspólnym wysiłkiem się przestawić na zupełnie inny sposób myślenia o naszym otoczeniu: o klimacie, przedsiębiorczości, obywatelskości. Naszym ogromnym wyzwaniem jest zbliżanie różnych środowisk, tworzenie harmonii, bo musimy o coraz większej liczbie tematów dyskutować wspólnie. Nowoczesna edukacja powinna stawiać na kompetencje kluczowe, obywatelskie: wielojęzyczność, cyfryzację, komunikację, kompetencje dotyczące przedsiębiorczości, autoekspresji czy świadomości kulturowej. Młodzi ludzie muszą je wytrenować w przedszkolu, szkole podstawowej, średniej. Muszą wypraktykować wzajemną tolerancję, słuchanie siebie i dialogowanie. W tym kierunku idzie nowoczesna edukacja i tego powinniśmy poszukiwać. Jednocześnie nasz system państwowy idzie dokładnie w kontrze. Decyzyjność jest jednoosobowa, centralna. Jako Gdańsk mamy zupełnie inną wizję. Samorząd to miejsce współpracy i ogromnego zaufania do nauczycieli.

Jakie są pani prognozy na przyszłość społeczności samorządowej?

Mam dużo nadziei, ponieważ jest ogromna liczba osób zaangażowanych, chcących działać. Gdańsk znany jest z podejścia włączającego, partycypacyjnego, skłonności do zapraszania ludzi do stołu i dyskutowania kwestii przyszłościowych. Prócz polityki rządowej, która jest niepokojąca, albo zajmuje się nie tym, co jest istotne, bardzo niekorzystne są trendy rynkowe. Bez porządnego przyjrzenia się, w jaki sposób wynagradzamy i zarządzamy pracownikami administracji i samorządu, bez spojrzenia na to, co dzieje się na rynku pracy, trudno nam będzie mówić o utrzymaniu tego zaangażowania, rekrutacji najlepszych i wspieraniu tych, którym się chce. Absolutnie dewastujące są dla nas pomysły Polskiego Ładu, które maja obciąć budżet Gdańska o 270 mln zł rocznie. Oczekujemy jakichś rodzajów rekompensat stałych dla samorządów, które są adekwatne do tej utraty budżetowej.

POSŁUCHAJ PODCASTU:

""

regiony.rp.pl

„Mówią Prezydenci” to nowy cykl podcastów „Rzeczpospolitej”. Do rozmów zaprosiliśmy prezydentki i prezydentów największych polskich miast, członków Unii Metropolii Polskich. Program prowadzi Michał Kolanko. Słuchaj we wtorki o 12:00 na podcasty.rp.pl oraz w serwisach streamingowych na kanale „Rzeczpospolita: Audycje”.

Jakie wyzwania związane z pandemią widzi pani na kilkanaście dni przed rozpoczęciem roku szkolnego?

Dla nas wszystkich najważniejszym wyzwaniem jest bezpieczny powrót dzieci i młodzieży do szkoły. Pierwszą rzeczą, którą należy zaakcentować, są szczepienia. Kluczowe jest ich spopularyzowanie, by ludzie zrozumieli, że warto się zaszczepić, bo stwarza to bezpieczną przestrzeń do nauki. Podczas naszej kwietniowej konferencji „Szkoła po pandemii” wspólnie z uczniami, rodzicami, nauczycielami, dyrektorami i organizacjami pozarządowymi zastanawialiśmy się, jak widzimy ten powrót w kontekście funkcjonowania szkoły. Uznaliśmy, że naszym największym priorytetem jest przywrócenie i budowanie relacji, nacisk na swobodną zabawę i tworzenie dla uczniów przestrzeni do bycia sobą, ale też w relacjach z innymi. Ważne, by zadbać o ciało i psyche, bo w całym kraju mieliśmy dużo zgłoszeń dotyczących ciężkiego stanu psychicznego młodych ludzi.

Pozostało 86% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Materiał partnera
Dolny Śląsk mocno stawia na turystykę
Regiony
Samorządy na celowniku hakerów
Materiał partnera
Niezależność Energetyczna Miast i Gmin 2024 - Energia Miasta Szczecin
Regiony
Nie tylko infrastruktura, ale też kultura rozwijają regiony
Regiony
Tychy: Rządy w mieście przejmuje komisarz wybrany przez Mateusza Morawieckiego