Nie ma dnia, w którym policja nie informowałaby o wyczynach kolejnych rekordzistów, którzy przemierzają Polskę, łamiąc przepisy drogowe, głównie te o prędkości. To już nawet nie są kierowcy, to piraci. Problem ma nie tylko policja, ale i samorządy. Chcą walczyć o bezpieczne drogi u siebie, ale często ich na to nie stać.
Przyjrzeliśmy się najnowszemu raportowi o stanie bezpieczeństwa na polskich drogach w 2017 r. Autorem jest Krajowa Rada Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego. Co z niego wynika? Jest źle, choć bywało gorzej.
Niepokojące autostrady
Podobnie jak w poprzednich latach najwięcej wypadków wydarzyło się na drogach powiatowych, pomimo że licząc w kilometrach stanowią one niespełna 30 proc. dróg w Polsce. Największy spadek liczby wypadków w 2017 r. zanotowano na drogach krajowych (9,5 proc.), a najmniejszy na drogach wojewódzkich – 1,6 proc. Największą liczbą ofiar śmiertelnych wypadków charakteryzowały się drogi krajowe, które stanowią zaledwie 4,6 proc. wszystkich dróg w Polsce. Liczba osób zabitych na tej kategorii dróg zmalała jednak w stosunku do roku 2016 o 12,9 proc. W 2017 r. – odwrotnie niż rok wcześniej – liczba ofiar śmiertelnych na autostradach wzrosła, i to aż o 40 proc., a na drogach ekspresowych zmalała o 28 proc.
Z raportu wynika, że na drogach gminnych liczba ofiar śmiertelnych zmniejszyła się o 22 proc, a na drogach wojewódzkich o 9,4 proc.
Autorzy raportu zmierzyli wskaźnik ciężkości wypadków. Co on oznacza? Otóż jest to stosunek liczby ofiar śmiertelnych do liczby wypadków, w których ofiary uczestniczyły. Miarą ciężkości wypadków jest liczba zabitych na 100 wypadków. Tyle definicji. Rok 2017 okazał się gorszy pod tym względem tylko na autostradach, i to aż o 25 proc. Największa pozytywna zmiana dotyczyła wskaźnika ciężkości dla dróg ekspresowych – ten uległ zmniejszeniu aż o 46 proc. Dla dróg krajowych i wojewódzkich nastąpiło nieznaczne zmniejszenie wskaźnika i wynosi on 12 zabitych na 100 wypadków drogowych. Dla dróg powiatowych wskaźnik jest najmniejszy: siedmiu zabitych na 100 wypadków i nie uległ zmianie w stosunku do 2016 r.