Narty, łyżwy, bojery, czyli zima w miastach

Samorządy dbają o rozwój infrastruktury sportu masowego. Szykują też sporo atrakcji na okres świąteczny i noworoczny.

Publikacja: 14.11.2018 09:00

Nie trzeba jechać w góry, by systematycznie biegać na nartach. Gminy niemające wiele wspólnego z zim

Nie trzeba jechać w góry, by systematycznie biegać na nartach. Gminy niemające wiele wspólnego z zimowymi sportami potrafią zapewnić atrakcyjny ruch na świeżym powietrzu.

Foto: shutterstock

Warszawa ma całoroczny stok narciarski na Szczęśliwicach, a w zimie proponuje mieszkańcom ogólnodostępne lodowiska pod Pałacem Kultury oraz na Rynku Starego Miasta. Oba mają być otwarte na początku grudnia. W październiku zakończył się pierwszy etap remontu ośrodka na Szczęśliwicach. – W tym roku po 19 latach użytkowania położono nową matę zjazdową, rozbudowano system zraszania, powstał taras widokowy na szczycie stoku, zmodernizowano górną stację kolei krzesełkowej. Zainstalowano nową instalację oświetleniową – wylicza Agnieszka Kłąb, rzecznik stołecznego ratusza.

W niewykorzystanych dotąd piwnicach powstały pomieszczenia zaplecza, sanitariaty. Inwestycja pochłonęła 10 mln zł. Ale to nie koniec. Urząd Miasta zapowiada, że wkrótce kompleksową modernizację przejdzie budynek ośrodka Szczęśliwice.

Lubelski lód już śliski

Także w Lublinie są stok narciarski i lodowisko.

– Globus Ski to stok, którego ogromnym atutem jest położenie w samym centrum Lublina. Można dojechać komunikacją miejską oraz własnym środkiem transportu – mówi Miłosz Bednarczyk, rzecznik MOSiR Bystrzyca w Lublinie. Na stoku są dwie trasy narciarskie (do jazdy na nartach i snowboardach) z wyciągami o długości 300 i 100 metrów. Oświetlenie pozwala na jazdę do późnych godzin wieczornych. Można wypożyczyć sprzęt narciarski i do snowboardu.

W sobotę, 20 października, rozpoczął się kolejny sezon na lodowisku Icemania, które od 2014 roku mieści się w Hali Lodowej przy Al. Zygmuntowskich.

– Tafla ma wymiary 30x60 metrów, co spełnia kryteria konieczne do rozgrywania m.in. meczów hokejowych – mówi Miłosz Bednarczyk.

Grubość lodu wynosi od 5 do 7 centymetrów, na płycie może przebywać ok. 300 osób. Przy lodowisku działa wypożyczalnia sprzętu. Są łyżwy do hokeja (365 par), do jazdy figurowej (291 par) i kaski. – W poprzednim sezonie (od 21 października 2017 r. do 18 marca 2018 r.) lodowisko odwiedziło 126 tys. osób. Trzeci rok z rzędu poprawiliśmy frekwencyjny rekord – mówi rzecznik MOSiR.

Miasta płacą za naukę

Własnością krakowskiego samorządu jest kryte, sztuczne, pełnowymiarowe lodowisko przy ul. Siedleckiego 7 oraz urządzenia odkrytego, mobilnego, sztucznego lodowiska uruchamianego zimą przy Nowohuckim Centrum Kultury al. Jana Pawła II 232. – W planach jest budowa pełnowymiarowego krytego lodowiska treningowo-rekreacyjnego przy ul. Siedleckiego 7 obok już istniejącego – mówi Dariusz Nowak z krakowskiego ratusza.

Od dwóch lat krakowski Wydział Sportu przygotowuje ofertę „Pierwsze kroki na śniegu". – Są to bezpłatne zajęcia nauki jazdy na nartach i snowboardzie dla dzieci szkół podstawowych z klas IV–V. Program realizowany był na stoku narciarskim Siepraw Ski w Sieprawiu. Każdy uczestnik brał udział w pięciu wyjazdach na stok, gdzie uczestniczył w 90-minutowej nauce jazdy na nartach/snowboardzie – tłumaczy Dariusz Nowak.

Katowice dysponują lodowiskiem przy hali widowiskowo-sportowej Spodek, które jest w zarządzie PTWP Event Center, lodowiskiem Jantor przy ul. Nałkowskiej oraz Jantor II (w trakcie modernizacji). – W ramach budżetu obywatelskiego na rok 2018 MOSiR buduje sztuczne lodowisko w parku Murckowskim. Będzie kosztowało 1,5 mln zł i ma być gotowe do końca tego roku – zapowiada Krzysztof Kaczorowski z katowickiego ratusza.

Podczas V edycji budżetu obywatelskiego został wybrany projekt rewitalizacji toru saneczkowego w parku Kościuszki. – To zadanie będzie realizowane przez dwa lata – zapowiada urzędnik z Katowic. Szacunkowy koszt inwestycji to 600 tys. zł.

W okresie zimowym katowicki MOSiR otwiera lodowisko sezonowe dostępne dla wszystkich. Tegoroczna lokalizacja ślizgawki nie jest jeszcze znana.

W Kaliszu zimą mieszkańcy mogą korzystać z toru saneczkowego na osiedlu Majków. W sezonie zimowym na największym kaliskim osiedlu Dobrzec działa kryte lodowisko. – To nowoczesny obiekt sportowy, zadaszony. Tafla ma 45 metrów długości i 20 metrów szerokości. Jednocześnie z obiektu może korzystać sto osób – mówi Elżbieta Zmarzła z kaliskiego ratusza.

Przy lodowisku są wypożyczalnia sprzętu i przebieralnia. Obiekt uruchomiony został w 2009 roku i nie wymaga modernizacji – zapewnia urzędniczka.

Bełchatowianie mogą korzystać z miejskiego lodowiska, które zazwyczaj działa w okresie listopad–marzec. Na początku 2018 roku miasto kupiło 30 par łyżew. Organizowane są tam m.in. dyskoteki na łyżwach, zawody sportowe, działają szkółki jazdy figurowej i dwie drużyny hokejowe – jedna dla dzieci, druga dla młodzieży i dorosłych.

W Opolu w okresie zimowym będą funkcjonowały dwa lodowiska: całoroczne Toropol oraz lodowisko mobilne. To drugie będzie dostępne od grudnia do lutego na Stawie Zamkowym. – Przewidziano tam m.in. wigilię dla sportowców. Jazda na łyżwach odbywać się będzie pod okiem fachowców – zapowiada Daria Placek z opolskiego ratusza.

Toropol w 2015 roku przeszedł remont za 5,5 mln zł.

Na narty do sąsiadów

W Gdańsku znajdują się dwa lodowiska. Jedno w Hali Olivia, drugie to lodowisko przy placu Zebrań Ludowych. – Obydwa są pełnowymiarowe, natomiast jedynie Hala Olivia działa całorocznie, nie tylko w sezonie zimowym – opowiada Alicja Bittner z gdańskiego ratusza. Hala Olivia przeszła remont dachu w 2010 r. (koszt 18,1 mln zł) oraz kompleksowy remont w latach 2014–2017 (koszt 22 mln zł). – Poza tym planujemy budowę lodowiska całorocznego, zadaszonego, sztucznie mrożonego wraz z infrastrukturą techniczną i wyposażeniem. Rekomendowana lokalizacja lodowiska to Centrum Południe w dzielnicy Ujeścisko-Łostowice – mówi urzędniczka. Według założeń gdańskiego ratusza cała inwestycja powinna zakończyć się pod koniec 2022 roku. Na razie nie wiadomo, ile będzie kosztowała. – Rozpatrywanych jest kilka wariantów tego obiektu: treningowo-rekreacyjne, profesjonalne, jedno- lub dwutaflowe, z jednym, dwoma lub trzema torami do curlingu. Zarówno ukształtowanie terenu, jak i niesprzyjający klimat (stosunkowo ciepłe zimy z małą ilością śniegu) nie sprzyjają rozwojowi infrastruktury do uprawiania sportów zimowych – przyznaje Alicja Bittner. Zauważa, że względnie bliskie położenie wyciągów narciarskich: na Łysej Górze w Sopocie oraz kaszubskich stoków narciarskich w Wierzycy, Trzepowie i Przywidzu, zaspokaja lokalny popyt na tę formę rekreacji wśród mieszkańców Gdańska. – Warte odnotowania są też coroczne spotkania morsów, które odbywają się 1 stycznia na gdańskich plażach – dodaje urzędniczka.

W Łodzi są dwa kryte lodowiska, tj. w halach. – Oba obiekty są dostępne dla mieszkańców i turystów przez siedem dni w tygodniu. Na miejscu można także wypożyczyć łyżwy – mówi Monika Pawlak z łódzkiego ratusza. Gdy tylko temperatura spadnie do ok. -5 st. C, zaczną działać dwa odkryte lodowiska. W czasie ferii zimowych miasto planuje atrakcje dostępne głównie uczniom, np. biegi narciarskie w miejskim parku. – Do dyspozycji młodych biegaczy będzie trener, który wyjaśni tajniki techniki i pomoże oswoić się z biegówkami – dodaje Monika Pawlak.

W Olsztynie Ośrodek Sportu i Rekreacji organizuje trzy lodowiska. – Pierwsze mieści się obok Hali Widowiskowo-Sportowej Urania przy al. Piłsudskiego, drugie przy ul. Jeziołowicza na Pieczewie, czyli jednym z największych olsztyńskich osiedli, a trzecie jest położone w malowniczym Centrum Rekreacyjno-Sportowym Ukiel przy ul. Kapitańskiej – opowiada Marta Bartoszewicz, rzecznik Urzędu Miasta.

W CRS Ukiel zimą można ślizgać się na bojerach. W planach miasta jest stworzenie minicentrum sportów zimowych w CRS Ukiel – obok lodowiska miałaby funkcjonować m.in. pętla biegowa i snowpark. – To dopiero projekt, bo chcąc się uniezależnić od kaprysów pogody, należy przygotować system sztucznego naśnieżania – tłumaczy Marta Bartoszewicz.

Podobne plany ma Jarocin, ale tam są bardziej zaawansowane. W tym roku spółka gminna Jarocin Sport rozpoczęła budowę krytego lodowiska. – Będzie czynne od listopada do marca, w pozostałych miesiącach hala będzie służyła do organizowania różnych wydarzeń, m.in. koncertów, wystaw i targów. Można będzie ją także wykorzystać jako boisko sportowe: rolkowisko. Lodowisko ma funkcjonować, nawet gdy temperatura zewnętrzna osiągnie plus 15 stopni – tłumaczy Daria Kasztelan z jarocińskiego ratusza.

Obok lodowiska stanie trzykondygnacyjny budynek o powierzchni 5 tys. mkw. W obiekcie będą m.in. kręgielnia 6-torowa, kort do ricocheta wraz z trybuną. – Spółka Jarocin Sport jest na etapie przetargu związanego z wyborem wykonawcy. Lodowisko wraz z infrastrukturą towarzyszącą powstanie w ciągu dwóch lat – zapowiada urzędniczka.

Lodowisko powstanie przy basenach. Wartość inwestycji to 21 mln zł, z czego lodowiska – ok. 5 mln zł.

Atrakcje świąteczne

Miasta przygotowują się do świąt Bożego Narodzenia.

W Warszawie rozpoczęto montaż iluminacji świetlnych. W Gdańsku kolejny rok z rzędu organizowany będzie Jarmark Bożonarodzeniowy, od 1 do 23 grudnia odbędzie się Jarmark Rzemiosła i Rękodzieła, a do 13 stycznia działać będzie strefa gastronomiczna. – Na Jarmarku pojawią się zarówno znane z poprzednich lat atrakcje: gadający łoś, anielski młyn, przystań pod jemiołą, ale też nowe obiekty: przepiękna Karuzela Gdańska, która ma dwa poziomy, 11,5 m wysokości, 12 m średnicy, a zakręcić się na niej może 78 pasażerów – wylicza Alicja Bittner.

Przypomina, że karuzela została wykonana specjalnie dla Gdańska, na wzór karuzeli weneckiej, we włoskiej manufakturze.

– Premierę miała podczas tegorocznego Jarmarku św. Dominika, a teraz uświetni Jarmark Bożonarodzeniowy – dodaje urzędniczka.

W okresie świątecznym gdańszczanie oraz turyści będą mogli podziwiać iluminacje. Od ubiegłego roku ozdoby świetlne cieszą przechodniów nie tylko w śródmieściu Gdańska, ale również w parku Oliwskim. Nie zabraknie ciekawych imprez, takich jak koncert kolęd, powitanie Świętego Mikołaja, prezentacje szopek bożonarodzeniowych.

Krakowskie Biuro Festiwalowe razem z Muzeum Historycznym Miasta Krakowa realizuje kolejną edycję projektu „Wokół Szopki – spacerem po Krakowie".

– W 2015 r. wpadliśmy na pomysł, aby zwycięskie cudeńka małej architektury z tradycyjnego Konkursu Szopek Krakowskich umieścić m.in. w witrynach sklepów, restauracji, księgarni i kawiarni zlokalizowanych bezpośrednio przy Rynku Głównym w Krakowie – mówi Dariusz Nowak.

Miasto już dwukrotnie zaprosiło miłośników krakowskich tradycji do oglądania najpiękniejszych prezentacji miejsca narodzin Jezusa Chrystusa. Można je było znaleźć w witrynach zlokalizowanych bezpośrednio przy krakowskim Rynku, a także w innych zakątkach miasta. Szopki pokazywane są w witrynach od 6 grudnia do 28 lutego.

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał Promocyjny
Big data pomaga budować skuteczne strategie
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Seat to historia i doświadczenie, Cupra to nowoczesność i emocje