Tychy
Kolejne miasto dołącza do systemu Śląskiej Karty Usług Publicznych (ŚKUP). To jeden z bardziej nowatorskich projektów smart city nie tylko w Polsce. Podobne realizowane są m.in. w Singapurze, Hongkongu, Londynie. ŚKUP to wspólny projekt 21 gmin aglomeracji katowickiej oraz Komunikacyjnego Związku Komunalnego Górnośląskiego Okręgu Przemysłowego. Teraz w tym gronie znajdą się Tychy. Pasażerowie z tego miasta będą mogli używać kart ŚKUP za dziesięć miesięcy. Nowością będzie możliwość opłacania podróży w pojazdach kartą płatniczą.
Karta ŚKUP spełnia wiele funkcji. Jest używana jako bilet komunikacji miejskiej, ale da się nią płacić również za parkowanie. Może być też używana w bibliotekach, instytucjach sportu i kultury oraz urzędach miast i gmin. W przyszłości ma być także nośnikiem podpisu elektronicznego. Za projektem stoi konsorcjum mBanku i Asseco Poland.
Rozszerzenie systemu Śląskiej Karty Usług Publicznych o kolejne miasto ma związek z utworzeniem w 2017 r. Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, która będzie odpowiedzialna za komunikację w regionie. 20 listopada br. Asseco Data Systems, wyłonione w drodze przetargu jako wykonawca wartego ponad 13 mln zł projektu przyłączenia Tychów do systemu ŚKUP, podpisało umowę z MZK Tychy. – Zainstalujemy w pojazdach MZK Tychy 190 tzw. autokomputerów oraz 560 kasowników z czytnikami kart, umożliwiającymi płatność EMV (standard technologii płatności kartami debetowymi i kredytowymi – red.). Dostarczymy dziesięć urządzeń kontrolerskich z obsługą kartową oraz panele kontrolne dla kierowców. Stworzymy również centrum przetwarzania danych w chmurze obliczeniowej – wylicza Paweł Sokołowski, dyrektor w Pionie Cyfrowej Infrastruktury Miejskiej w Asseco Data Systems.
Londyn
Wspomniany wcześniej Londyn, posiadający jeden z najbardziej rozwiniętych systemów płatności za transport, zamierza stać się jeszcze bardziej innowacyjny – chce w ciągu pięciu–dziesięciu lat całkowicie wyeliminować papierowe bilety oraz karty (oyster cards) jako środek uprawniający do przejazdu metrem. Według TfL (Transport for London) zastąpią je płatności bezdotykowe, których popularność dynamicznie rośnie. Możliwość korzystania ze zbliżeniowych kart płatniczych do płacenia za przejazd metrem, pociągami, autobusami wprowadzono w Londynie w 2014 r. Dziś w taki sposób opłacanych jest około 60 mln podróży miesięcznie. W tym samym czasie liczba użyć oyster cards spadła o ponad 200 mln, do 125 mln przejazdów miesięcznie. Papierowe bilety zeszły praktycznie na margines – niecałe 15 mln przejazdów miesięcznie.
Motorem tych zmian jest m.in. realizowany w stolicy Anglii przez Mastercard projekt „Tap and Ride" (z ang. „zbliż i jedź"). Taki system nie tylko oszczędza czas podróżnych, który dotąd tracili czas na czekanie w kolejce, na zakup biletu w automacie czy wydanie reszty przez kierowcę, ale podnosi również wydajność całego transportu. Szacuje się, że może on obniżyć koszty pobierania opłat za przejazdy nawet o ponad 30 proc.