Coraz mniej skradzionych aut

Co miesiąc ginie 900 aut. Najczęściej ze stołecznych ulic lub parkingów. Najwięcej znika w marcu, najmniej w grudniu. W „dziuplach" policja znajduje samochody już pocięte na części.

Publikacja: 11.02.2019 17:25

Do kradzieży dochodzi najczęściej wtedy, gdy jest konkretne zlecenie.

Do kradzieży dochodzi najczęściej wtedy, gdy jest konkretne zlecenie.

Foto: materiały prasowe

Policyjne statystyki za 2018 r. dotyczące kradzieży aut są dobre dla właścicieli samochodów. Co roku liczba tego rodzaju przestępstw się zmniejsza, a w 2018 r. spadła poniżej 10 tysięcy. Z ulic i parkingów, rzadziej z prywatnych posesji, zginęło 9075 aut, 1,1 tys. mniej niż w 2017 r. A rok 2017 miał lepsze statystyki od 2016. Kradzieży było bowiem o 1,5 tys. mniej.

Powód? Kryminolodzy nie mają wątpliwości: coraz mniej opłaca się kraść samochody. Pojawiają się też coraz większe trudności w prowadzeniu tego procederu. Najbardziej luksusowe auta są coraz lepiej zabezpieczone. Ekskluzywne marki, a takich jeździ coraz więcej po polskich drogach, rzucają się w oczy i trudno je potem sprzedać. Gorsze samochody mają niewielką wartość i czasami nie opłaca się dla nich ryzykować.

Pozostało 87% artykułu
Miesięczny limit darmowych artykułów został wyczerpany

Ten artykuł przeczytasz z aktywną subskrypcją rp.pl!

Teraz 4 zł za tydzień dostępu do rp.pl!

Na bieżąco o tym, co ważne w kraju i na świecie. Czytaj bez ograniczeń artykuły z Rzeczpospolitej i wydania magazynowego Plus Minus.

Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Mity i fakty – Samochody elektryczne nie są ekologiczne
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego