O „niewłaściwym użytkowaniu sali wiejskiej, skutkującym uciążliwościami dla sąsiednich nieruchomości" zawiadomił nadzór budowlany właściciel jednej z takich posesji.
Sala, powstała w dawnym budynku warsztatowym, należy do gminy. W 2013 r. otrzymała pozwolenie na użytkowanie. Z uchwały rady gminy wynikało, że sala może być udostępniana, na wniosek organizatora, na zebrania wiejskie i imprezy kulturalne, rozrywkowe i rodzinne. Lokalne władze były zdania, że obie te formy dadzą się pogodzić. Okolicznościowe imprezy, jak np. wesela, nie przesłaniały bowiem wielokrotnych zebrań mieszkańców i rady sołeckiej oraz sesji rady gminy.
Powiatowy inspektor nadzoru budowlanego umorzył więc postępowanie, co zaakceptował lubuski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego. Zdaniem obu organów szeroka paleta odbywających się tu spotkań i imprez nie mogła posłużyć do stwierdzenia nielegalnej zmiany sposobu użytkowania sali na dom weselny. WINB sięgnął nawet do historycznych tradycji takich sal jako obiektów zabaw wiejskich.
Doszło jednak do serii rozpraw przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Gorzowie Wlkp. Sąd uwzględnił skargę sąsiada obiektu i, wyrokiem z 2016 r., uchylił obie zaskarżone decyzje. W ocenie WSA organy nadzoru budowlanego nie zbadały, czy mogło dojść do zmiany sposobu użytkowania w zakresie bezpieczeństwa pożarowego, warunków higieniczno-sanitarnych, natężenia hałasu oraz innych obciążeń, wynikających z rodzaju działalności.
Po kolejnych dwóch sprawach, zakończonych wyrokami WSA z 2017 i 2018 r., WINB nakazał gminie przywrócenie poprzedniego sposobu użytkowania sali wiejskiej do organizacji zebrań i spotkań wiejskich, bez organizacji zabaw taneczno-muzycznych, niezależnie od liczby ich uczestników. Nadzór budowlany ustalił bowiem, że nastąpiła zmiana sposobu użytkowania, polegająca na zmianie warunków bezpieczeństwa pożarowego oraz na rozszerzeniu sposobu użytkowania obiektu o imprezy taneczno-muzyczne, powodujące hałas.