Monachium
Sztuczna inteligencja i przetwarzanie dużych zbiorów danych mogą się okazać skuteczną bronią w walce z zanieczyszczonym powietrzem. Udowodnił to właśnie pilotażowy program, który w Monachium uruchomiły firmy Siemens Mobility, Hawa Dawa oraz operator platformy Ryd.
Według rankingu Traffic Scorecard Monachium jest jednym z najbardziej zakorkowanych miast w Niemczech. Średni czas, jaki w ciągu roku kierowcy spędzają w korku, to 51 godzin. Monachium to także drugie co do wielkości miasto u naszych zachodnich sąsiadów o największym stężeniu dwutlenku azotu. W listopadzie ub.r. rozpoczęto tam czterotygodniowy program, który w czasie rzeczywistym na podstawie danych środowiskowych i danych z aut optymalizował ruch w mieście, pokazując kierowcom alternatywne trasy jeszcze przed rozpoczęciem przez nich podróży. Użytkownicy, którzy skorzystali z alternatywnych tras w czasie programu pilotażowego, byli nagradzani punktami, które można było wymieniać na nagrody np. w sklepie internetowym Amazona.
Pilotaż pokazał, że 35–40 proc. kierowców jest skłonnych przyczynić się do ograniczenia zanieczyszczenia powietrza poprzez wybór „zielonych tras" wskazanych przez platformę Ryd. Ponadto, jak twierdzi Michael Peter, szef Siemens Mobility, optymizacja ruchu drogowego na poziomie jednostkowym pomogła zredukować całkowite zanieczyszczenie powietrza w mieście. Wstępne wyniki dla grupy przekraczającej 1600 kierowców pokazują oszczędności 83 kg dwutlenku węgla oraz 114 g pyłu (NOx), jak również zmniejszenie liczby przejechanych kilometrów aż o 633. Eksperci wskazują, że – gdyby program zastosować do grupy 20 tys. kierowców na terenie miasta – wypracowane oszczędności byłyby równe korzyściom uzyskanym z obsadzenia lasem pół hektara ziemi.
– Jesteśmy w stanie nie tylko polepszyć wydajność transportu, ale też jego wpływ na środowisko naturalne. Nasz inteligentny System Kontroli Ruchu to pionier analityki danych oraz sztucznej inteligencji w ruchu drogowym – komentuje Michael Peter.
Firma Hawa Dawa, która zapewniła urządzenia do przewidywania natężenia zanieczyszczenia powietrza, zaznacza, że program zademonstrował, iż w krótkim okresie czasu można wpływać na indywidualne zachowania kierowców. – To oznacza, że jest duży niewykorzystany potencjał tego rozwiązania oraz innych rozwiązań opartych na inteligentnej mobilności w aglomeracjach miejskich – zauważa Karim Tarraf, szef Hawa Dawa.