Żeby jeszcze w tym roku władze Mazowsza mogły zapłacić do budżetu państwa ostatnią ratę janosikowego, samorząd województwa musiał zaciągnąć kredyt w banku.
Na tzw. chwilówkę – jak ironizują radni – marszałek Mazowsza Adam Struzik (PSL) dostał w piątek zgodę sejmiku mazowieckiego.
– Taki kredyt będzie tańszy niż odsetki, które musielibyśmy zapłacić za nieterminową wpłatę janosika – argumentuje skarbnik Mazowsza Marek Miesztalski.
Ta ostatnia rata podatku wpłacanego na biedniejsze samorządy wynosi 53 mln zł. Tyle że Mazowsze samo walczy z biedą i dziurą w kasie. Wydatki miały sięgnąć 3,6 mld zł, a będą o prawie miliard niższe. Dochody zamiast 3,2 mld zł wyniosą 2,6 mld.
Agencja Fitch zmieniła ocenę ratingową (czyli sytuacji finansowej) województwa ze stabilnej na negatywną. W przyszłym roku nie będzie lepiej. Znamy projekt budżetu samorządu mazowieckiego na 2013 rok. A w nim janosik pochłonie kolejne 661 mln zł.