– Cele stawiane w regionalnych strategiach inteligentnych specjalizacji są nieprecyzyjne. Brakuje diagnozy doświadczeń z okresu 2007–2013 i zbadania prawdziwych potrzeb przedsiębiorstw – mówi Marcin Piątkowski, starszy ekonomista Banku Światowego, który na zlecenie resortu infrastruktury i rozwoju pomaga polskim regionom w wypracowaniu inteligentnych specjalizacji. Ich obrania wymaga Komisja Europejska, warunkując ich przygotowaniem dostęp do pieniędzy unijnych na badania, rozwój i innowacje w okresie 2014–2020.
Jako że zarówno Komisja Europejska, resort infrastruktury i rozwoju, jak i władze regionów oczekują zdecydowanego zwiększenia nakładów na badania i rozwój przez firmy prywatne, bardzo ważne jest mocniejsze zaangażowanie przedsiębiorców w prace nad przygotowaniem inteligentnych specjalizacji.
Co prawda wszystkie województwa wskazały już swe specjalizacje – od dwóch na Podlasiu (biogospodarka i brama na wschód), do ośmiu na Kujawach (ICT, multimedia, biogospodarka, zdrowa żywność, medycyna/turystyka zdrowotna, przemysł maszynowy i metalowy, przemysły kreatywne, logistyka i inżynieria wodna i lądowa, produkcja wyrobów z tworzyw sztucznych) – to tak naprawdę prace nad nimi trwają i będą one podlegały wielu kolejnym modyfikacjom. Ostatecznie oceni je Komisja Europejska i marszałkowie będą musieli przekonać Brukselę, dlaczego akurat w te, a nie inne dziedziny chcą inwestować środki europejskie na B+R.
Eksperci Banku Światowego nie chcą oceniać strategii poszczególnych województw tłumacząc, że ich rolą jest pomoc regionom w dojściu do opracowania optymalnych z punktu widzenia specyfiki regionalnej specjalizacji.
– Wcześniej regiony wskazywały swe specjalności intuicyjnie, my zachęcamy je do wnikliwej analizy m.in. przemysłów, branż, uczelni, tak aby powstała matryca, z której będzie jasno wynikać, jakie są mocne strony danego województwa. Uważamy też, że dzięki współpracy z nami regiony nauczyły się rozmawiać z przedsiębiorcami, a pamiętajmy, że w każdym województwie ponad 90 proc. firm z dotacji unijnych nie skorzystało – mówi Piątkowski.