Jest to jedna z najlepiej zachowanych rezydencji magnackich w Polsce z autentycznym wyposażeniem z przełomu XIX i XX w. Mieści się we wspaniałym zespole pałacowo-parkowym należącym do rodzin Bielińskich i Zamoyskich.
– Dla turystów jesteśmy dostępni tylko w sezonie, od końca marca do końca listopada – mówi „Rzeczpospolitej" Anna Fic-Lazor, dyrektor muzeum. – Są zachwyceni ogromem zgromadzonych dzieł i przedmiotów wysokiej klasy znajdujących się w pałacu – tam, gdzie Konstanty Zamoyski rozmieścił je na przełomie XIX/XX w. Kozłówka tym różni się od np. Rogalina i Muzeum Herbsta w Łodzi, że właściwie nie musieliśmy wnętrz rekonstruować. Przyciąga też wspaniałym parkiem z lipami i rosarium – o tej porze roku w pełnym rozkwicie. Atrakcją jest Galeria Sztuki Socrealizmu oraz powozownia z dawnymi pojazdami konnymi i galerie czasowe w byłej Teatralni. A kaplica jest oblegana przez młode pary, które chcą tu wziąć ślub.