– Zachodniopomorskie to region bardzo zróżnicowany. Inna sytuacja przedstawia się w Szczecinie inna w Koszalinie, inna na terenach przygranicznych z Niemcami, a jeszcze inna w powiatach nadmorskich, gdzie występuje dodatkowo sezonowość zatrudnienia – podkreśla Paweł Nowak, kierownik Oddziału Zachodniopomorskiego Obserwatorium Rynku Pracy.
Generalnie, jak podkreślają autorzy prognozy „Barometr zawodów" dla województwa zachodniopomorskiego, w 2016 roku pracodawcy będą mieli coraz większe trudności ze znalezieniem odpowiednich kandydatów do pracy. Duże zapotrzebowanie występuje dla branży transportowej. Optymistyczne prognozy rysują się przede wszystkim dla kierowców samochodów ciężarowych i ciągników siodłowych (kat. C+E) z odpowiednimi uprawnieniami, a także autobusów. Atutem będzie znajomość języka obcego, szczególnie niemieckiego. Duże zapotrzebowanie na tych pracowników już występuje w Szczecinie oraz powiatach koszalińskim i myśliborskim.
Problem ze znalezieniem odpowiednich kandydatów będzie występował również w branży obsługi transportu samochodowego przede wszystkim w naprawie pojazdów. Już pracodawcy się skarżą, że brakuje doświadczonych mechaników i lakierników pojazdów samochodowych.
Na brak ofert pracy nie powinny narzekać osoby wykonujące prace ogólnobudowlane. Poszukiwani będą także betoniarze i zbrojarze, murarze, tynkarze, posadzkarze, dekarze i blacharze budowlani oraz stolarze budowlani. Wynika to ze zwiększającej się liczby prowadzonych i planowanych inwestycji, starzenia się kadry oraz ucieczki sporej części pracowników w szarą strefę.
W 13 powiatach pojawił się problem ze znalezieniem odpowiednich kandydatów do pracy związanej z obsługą maszyn do prowadzenia robót ziemnych oraz takich zawodów, jak operator koparki, koparkoładowarki, spycharki.