Pomysłodawcą budowy tężni w mieście jest Jerzy Lewandowski. Swój projekt zgłosił w ramach tegorocznej edycji budżetu obywatelskiego.
– Takie urządzenie to dobra rzecz na górne drogi oddechowe. Można przy nim posiedzieć i powdychać mikroelementy – opowiada „Rzeczpospolitej" pomysłodawca.
Zdradza, że widział i korzystał z tężni w Ciechocinku oraz w Inowrocławiu. – W naszym mieście też by się przydała, bo powietrze u nas nie jest najlepsze. Już przed wojną w Zielonej Górze układano worki z solą, by ludzie mogli przyjść powdychać – opowiada. Przypomina też, że przed wojną miejskich urzędników i ich rodziny wysyłano na obowiązkowe wczasy nad morze dla podreperowania zdrowia.
– Jeśli wybudujemy tężnię, będziemy mogli wszyscy pozwolić sobie na oddychanie pełną piersią – reklamuje.
Tężnia to jeden z 67 dużych pomysłów infrastrukturalnych zgłoszonych do tegorocznego budżetu partycypacyjnego. Poza tym mieszkańcy chcą też budowy i remontów dróg, chodników, miejsc parkingowych, placów zabaw czy rewitalizacji skwerów. Pojawił się też pomysł budowy pomnika marszałka Józefa Piłsudskiego, iluminacja jednego z kościołów czy zasadzenie 2016 nowych drzew na terenie miasta.