W ceremonii rozpoczęcia funkcjonowania brygady LITPOLUKRBRIG pod koniec stycznia wzięli udział ministrowie obrony Polski, Litwy i Ukrainy: Antoni Macierewicz, Juozas Olekas i gen. Stepan Połtorak. – Brygada osiągnęła wstępną gotowość operacyjną. Dostaliśmy zapewnienia, że w styczniu 2017 roku będzie miała ona pełną gotowość operacyjną – powiedział Antoni Macierewicz.

Początki polsko-litewsko- -ukraińskiej jednostki sięgają 2007 r. Wtedy w Brukseli szefowie resortów obrony trzech państw postanowili o sformowaniu wspólnego batalionu. Rok później zdecydowano, że będzie to większa jednostka. O powołaniu Litewsko-Polsko-Ukraińskiej brygady wielonarodowej LITPOLUKRBRIG postanowiono w listopadzie 2009 roku, ale datę podpisania umowy kilkakrotnie przekładano. W końcu stało się to we wrześniu 2014 r.

Trójnarodowa brygada będzie wykorzystywana w operacjach reagowania kryzysowego, misjach stabilizacyjnych i pokojowych prowadzonych pod auspicjami ONZ, NATO i UE oraz w ramach doraźnych koalicji zawiązywanych zgodnie z Kartą Narodów Zjednoczonych i umowami między państwami wystawiającymi siły. Celem powołania jednostki jest także zacieśnienie regionalnej współpracy wojskowej i pomoc Ukrainie w reformowaniu jej sił zbrojnych. Brygada ma się też stać bazą do powołania kolejnej grupy bojowej Unii Europejskiej.

Dowództwo brygady ulokowano w Lublinie. Kluczowe stanowiska w niej mają rotacyjnie, co dwa lata, obsadzać oficerowie z trzech tworzących jednostkę państw. Obecnie dowodzi nią generał brygady Adam Joks, jego zastępcą jest oficer ukraiński, a szefem sztabu Litwin.

W dowództwie LITPOLUKRBRIG w Lublinie będzie służyć 81 żołnierzy (58 z Polski, 18 z Ukrainy oraz pięciu Litwinów) oraz 13 pracowników wojska, wszyscy z biegłą znajomością języka angielskiego, bo to oficjalny język jednostki. Sama wielonarodowa brygada wraz z jednostkami afiliowanymi ma docelowo liczyć 4 tys. żołnierzy, z czego ok. 550 pochodzi z Litwy i ok. 450 z Ukrainy. Jej trzon oprócz dowództwa to trzy bataliony narodowe z Litwy, Polski i Ukrainy.