Aktualizacja: 15.09.2016 13:41 Publikacja: 14.09.2016 23:00
„Czerwone nosy” w reżyserii Janusza Kijowskiego. Obecnie trwają próby „Sztukmistrza z Lublina” w jego inscenizacji.
Foto: materiały prasowe
– Ten rok będzie dla mnie szczególny, ponieważ wziąłem na warsztat utwór wyjątkowy, czyli „Sztukmistrza z Lublina", adaptację wspaniałej powieści Isaaca Beshevisa Singera, dokonaną przez Jana Szurmieja i Michała Komara z songami Agnieszki Osieckiej i muzyką Zygmunta Koniecznego – powiedział nam Janusz Kijowski, dyrektor Teatru im. Stefana Jaracza. – Jesteśmy na półmetku przygotowań, niespełna dwa tygodnie przed premierą. Pracujemy solidnie, by pokazać, że w Olsztynie możemy zrobić „Sztukmistrza" lepiej niż Jan Szurmiej w jego licznych inscenizacjach. Oczywiście żartuję, bo współpracuję z Jankiem, układa nam w Olsztynie choreografię.
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas