Rośnie liczba inwestycji motoryzacyjnych na Opolszczyźnie. Dla regionu to dobry sygnał: motoryzacja tworzy najwięcej nowych miejsc pracy, nakłady inwestycyjne są większe niż w przypadku innych sektorów, przemysł samochodowy wnosi zarazem do gospodarki szczególnie dużo innowacyjnych rozwiązań i nowoczesnych technologii.
We wrześniu w Prudniku uruchomiła swoją fabrykę amerykańska firma Henniges Automotive. Specjalizuje się w produkcji uszczelek i komponentów amortyzujących dla branży motoryzacyjnej.
Inwestor zadeklarował zatrudnienie 200 osób na początku działalności i zwiększenie liczby pracowników do około pół tysiąca w ciągu pięciu lat. Prudnicka fabryka ma być elementem europejskiej ekspansji inwestora, który ma już fabrykę w oddalonych o 150 kilometrów czeskich Hranicach.
Dwa miesiące wcześniej w Opolu ruszyła fabryka amerykańskiego koncernu Global Steering Systems Europe (GSSE). Produkuje elementy układów kierowniczych do samochodów – wałki łączące kolumnę kierownicy z przekładnią kierowniczą. Wart 27 mln zł zakład, którego budowę rozpoczęto w maju ubiegłego roku, powstał na terenie Wałbrzyskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej (WSSE). Docelowo ma zatrudniać przeszło 200 pracowników.
Skusiły niskie płace
– Będziemy przykładem inwestora, który angażuje się w sprawy obywateli oraz dba o interesy pracowników i parterów biznesowych – zapowiadał przed rozpoczęciem budowy prezes GSSE, Larry Finnell.