Remontują obiekty dla następców Stocha

Na Dolnym Śląsku mogą się odbywać zawody w skokach narciarskich. O tym marzą samorządy Lubawki i Karpacza, ale do tego potrzebne są jednak inwestycje w istniejące tam skocznie.

Aktualizacja: 28.10.2016 14:34 Publikacja: 27.10.2016 22:00

Skocznia w Lubawce powstała w 1924 r.

Skocznia w Lubawce powstała w 1924 r.

Foto: wikimedia

W Lubawce została już wyremontowana, ale musi zostać odbudowana wieża sędziowska. Obiekt z Karpacza czeka na remont. – Nawet po modernizacji dolnośląskie skocznie nie będą zagrożeniem dla Wielkiej Krokwi, która została zmodernizowana, i teraz to najnowocześniejszy obiekt w Polsce. Obiekty w Karpaczu i w Lubawce mogą być uzupełnieniem dla zawodników z tej części Polski – uważa Maciej Kurzajewski, dziennikarz TVP Sport.

Skocznia w Lubawce powstała w 1924 roku na zboczu wzniesienie Krucza Skała. – Nasza skocznia początkowo była wykorzystywana jako obiekt przygotowawczy do zimowych igrzysk olimpijskich. Ostatnie zawody na skoczni odbyły się w lutym 2010 roku w ramach Ogólnopolskiej Olimpiady Młodzieży w sportach zimowych – opowiada Ewa Kocemba, burmistrz Lubawki. Dodaje, że skocznia przeszła szereg remontów m.in. w 1984, 1997 i ostatni w 2016 roku. Podczas ostatnich prac została wykonana nowa drewniana konstrukcja rozbiegu. Obiekt jest w dobrym stanie technicznym. Obecnie punkt konstrukcyjny znajduje się na 85 metrze (punkt K-85).

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się Polska, Europa i Świat? Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i historia w jednym miejscu i na wyciągnięcie ręki.

Subskrybuj i bądź na bieżąco!

Reklama
Regiony
Jak kupować mądrze gaz na zmiennym rynku
Regiony
Bezpieczne lato w Warszawie – dla wszystkich
Regiony
Gapowicze regionalnym wyzwaniem dla samorządów
Regiony
Katowice stawiają na miejską infrastrukturę rowerową
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama