– Warszawa ma ogromną pulę talentów z zakresu programowania, a także liczne kulturowe i geograficzne zalety, które doceniają także nasi klienci – podkreślał Przemysław Berendt, globalny wiceprezes Luxoft ds. marketingu, ogłaszając wiosną tego roku otwarcie centrum usług IT w Warszawie. Firma, która ma już swoje centra w Krakowie, Wrocławiu i Gdańsku (zatrudnia tam ponad 2 tysiące osób), planuje teraz szybki rozwój biura w stolicy, gdzie rekrutuje głównie programistów i analityków biznesowych.
Dostępność talentów – o której mówił Berendt – oraz dostępność odpowiednich biur to dwa kluczowe kryteria wyboru dla inwestorów szukających lokalizacji pod nowe centra usług dla biznesu. Nic więc dziwnego, że ich wybór często pada na Warszawę, która jest największym ośrodkiem akademickim i największym rynkiem biurowym w kraju. Według najnowszych danych GUS w roku akademickim 2014/2015 na Mazowszu (czyli głównie w stolicy) uczyło się 262,6 tys. studentów, a uczelnie w województwie ukończyło 67,5 tys. absolwentów, czyli co szósty z absolwentów w Polsce.
W czołówce regionu
W dodatku stolica przyciąga też tysiące kandydatów do pracy z innych miast, z innych regionów kraju oraz z zagranicy (w tym z Ukrainy), co powiększa pulę kandydatów do pracy.
– Inwestorzy w centra usług doceniają w Warszawie dostęp do dużej bazy studentów i absolwentów uczelni wyższych o różnych profilach oraz do obcokrajowców – potwierdza Wiktor Doktór, prezes Fundacji Pro Progressio.
Z kolei wysyp nowych inwestycji zwiększa dostępność nowoczesnych biur – Warszawa jest największym rynkiem biurowym nie tylko w Polsce, ale w całej Europie Środkowo-Wschodniej. Według raportu firmy doradczej Cushman & Wakefield w tym roku powierzchnia biurowa przekroczyła 5 mln mkw. (od stycznia przybyło ponad 450 mkw. nowych biur). Prognozy są równie optymistyczne.