Start-upy się łączą, by rosnąć w siłę

Oprócz wymiany wiedzy, doświadczeń między osobami, które zapiszą się do stowarzyszenia Startup Founders, chodzi też o wspieranie finansowe i merytoryczne nowych projektów.

Aktualizacja: 30.12.2016 08:09 Publikacja: 29.12.2016 22:00

Start-upy się łączą, by rosnąć w siłę

Foto: 123RF

Już ponad 50 osób – właścicieli firm – wyraziło chęć udziału w stowarzyszeniu łączącym start-upy. W styczniu planowane jest zebranie założycielskie Startup Founders.

– Dziś wiele ciekawych prototypów nie jest realizowanych z powodu luki w finansowaniu i braku kompetencji biznesowych. Czasem na start biznesu wystarczy prototyp i kilkanaście tysięcy złotych. Żeby tak efektywnie wydatkować środki, potrzebne są jednak kompetencje, które posiadają nasi członkowie – mówi Bartłomiej Postek, założyciel firmy Funmedia, w 2013 zdobywca tytułu Start-up Roku (co wiązało się z miesięcznym pobytem w Dolinie Krzemowej).

Zdaniem Tomasza Chołasta (twórcy portalu Zrzutka.pl, drugiego z pomysłodawców i lidera inicjatywy Startup Founders) „wiedzą tajemną", do której długo dochodziliśmy i za którą dużo zapłaciliśmy, chętnie dzielimy się jedynie z ludźmi, z którymi mamy silne relacje. Chołast wspomina swoją misję biznesową do Indonezji, gdzie m.in. brał udział w Angel Hack i gdzie ludzie bez obaw dzielili się swoją wiedzą i doświadczeniem.

– Jeden dzień dał mi tyle, ile wcześniej rok samodzielnych researchów, insightów i telefonów. Również w Startup Founders chcemy stworzyć takie warunki, byśmy mogli być tak samo otwarci. Już zbyt wiele jest spotkań i konferencji na zbyt ogólnym poziomie, na które ludzie z większym doświadczeniem nie mają po co przychodzić. Także wiele inkubatorów przedsiębiorczości nie służy wymianie wiedzy i doświadczeń, ale pełni rolę biur do wynajęcia. Chcemy stworzyć środowisko ludzi posiadających wiedzę, którą mogą się dzielić, potrafiących z pożytkiem wykorzystać tę, którą inni im przekazują – mówi Tomasz Chołast.

Z tego powodu jednym z pierwszych działań jest mapowanie kompetencji uczestników inicjatywy, aby wiedzieć, kto w jakiej dziedzinie jest ekspertem, i dzięki temu umożliwić członkom budowanie start-upów szybciej, taniej i przede wszystkim globalnie. Tomasz Chołast liczy się z tym, że nie wszyscy podchodzą do dzielenia się doświadczeniami na zasadzie win-win. Wspomina, że już w czasie studiów chętnie opowiadał kolegom o swoich pierwszych pomysłach biznesowych i ze zdumieniem potem odkrywał, że skopiowali je, nie pytając o zgodę. A jednak uważa, że większości bardziej opłacają się stałe dobre relacje niż definitywnie je burząca jednorazowa korzyść.

W listopadzie i grudniu Tomasz Chołast osobiście namawiał startupowców z Poznania, Trójmiasta, Warszawy i Krakowa do udziału w inicjatywie. Na specjalnie utworzonym koncie na Zrzutka.pl udało się już zebrać blisko 10 tys. zł od 57 chętnych do przystąpienia do Startup Founders. Pieniądze te mają pomóc w organizacji zebrania założycielskiego i zarazem potwierdzają zaangażowania aplikujących do stowarzyszenia. Planowane są spotkania w innych miastach: w Białymstoku, Bydgoszczy, Lublinie, Łodzi, Rzeszowie, Toruniu czy Zielonej Górze.

Wszędzie tam, gdzie powstaną w przyszłości regionalne oddziały Startup Founders, inicjatorzy stowarzyszenia chcieliby współpracować z uczelniami wyższymi. Jako pierwszy pomysłowi Startup Founders kibicuje Uniwersytet Ekonomiczny we Wrocławiu.

– Kilka lat temu idea start-upów zaczęła zmieniać wyobrażenia studentów dotyczące ich przyszłości. Spora część dzisiaj studiujących chce być właścicielami firm klasy Unicorns. Jesteśmy przekonani, że każdą inicjatywę budowania wiedzy i doświadczenia dotyczącego start-upów winniśmy wspierać, tym bardziej jeśli jest to inicjatywa, którą pilotują nasi najlepsi absolwenci – mówi prof. dr hab. Jerzy Niemczyk, prorektor ds. nauki Uniwersytetu Ekonomicznego we Wrocławiu.

– Mamy w planach Uniwersytecki Inkubator Przedsiębiorczości. Nie wyobrażamy sobie jego funkcjonowania bez kontaktów z takimi organizacjami jak Startup Founders – mówi Jerzy Niemczyk.

Już ponad 50 osób – właścicieli firm – wyraziło chęć udziału w stowarzyszeniu łączącym start-upy. W styczniu planowane jest zebranie założycielskie Startup Founders.

– Dziś wiele ciekawych prototypów nie jest realizowanych z powodu luki w finansowaniu i braku kompetencji biznesowych. Czasem na start biznesu wystarczy prototyp i kilkanaście tysięcy złotych. Żeby tak efektywnie wydatkować środki, potrzebne są jednak kompetencje, które posiadają nasi członkowie – mówi Bartłomiej Postek, założyciel firmy Funmedia, w 2013 zdobywca tytułu Start-up Roku (co wiązało się z miesięcznym pobytem w Dolinie Krzemowej).

Pozostało 84% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Materiał Promocyjny
Wpływ amerykańskich firm na rozwój polskiej gospodarki
Materiał partnera
Nowa trakcja turystyczna Pomorza Zachodniego