Stąd gród podwawelski bywa protekcjonalnie nazywany kulturalną stolicą Polski. Dobrotliwy paternalizm silniejszego czy może coś jest na rzeczy? Minęły już czasy, gdy Kraków był jedynym w świecie miastem, gdzie żyło dwóch laureatów literackiego Nobla, choć Warszawa o czymś podobnym nawet marzyć nie może.
Spójrzmy na dzień dzisiejszy. Tuż przed Bożym Narodzeniem zakończył się festiwal teatralny „Boska Komedia", podczas którego – jak co roku – można było zobaczyć pod Wawelem znakomite spektakle z Polski i świata. Miasto, w którym działają dwa teatry z najściślejszej polskiej czołówki – Narodowy Teatr Stary i Scena STU – jest najlepszym miejscem dla takiego wydarzenia. Akurat gdy 4 lutego piszę ten tekst, w marnym budynku znakomitej Filharmonii Krakowskiej im. Szymanowskiego daje koncert młodziutka Koreanka urodzona w USA Esther Yoo, uważana już za gwiazdę pierwszej wielkości na firmamencie skrzypcowej wirtuozerii. Następnego dnia można było posłuchać innego wielkiego skrzypka, Austriaka z mozartowskiego Salzburga Benjamina Schmida. I to gdzie? W Sukiennicach na tle kolekcji polskiego XIX-wiecznego malarstwa z „Hołdem pruskim" Jana Matejki na czele. Na podobny pomysł wpadł przed niewielu laty krakowski Teatr Bagatela im. Boya-Żeleńskiego, umieszczając tam sztukę rosyjskiego pisarza Aleksandra Gelmana „Ławeczka", która rozgrywa się w muzeum. Nie ma takiego miejsca w stolicy aktualnej. 6 lutego na wielkiej arenie Tauronu wystąpił ktoś z innego, starszego pokolenia, lecz także światowej sławy: włoski dyrygent i kompozytor głównie muzyki filmowej Ennio Morricone. Przed laty, gdy dofinansowane z funduszy europejskich powstawały w Krakowie dwie ogromne sale widowiskowe – rzeczony Tauron o sportowym głównie przeznaczeniu i centrum kongresowe ICE – można było obawiać się o sensowne wykorzystanie obu naraz; okazało się, że to możliwe i publiczność dopisuje mimo wysokich cen biletów. ICE już dwukrotnie zostało uznane za najlepsze centrum kongresowe Europy Środkowej. A do tego jeszcze kameralny Małopolski Ogród Sztuki i nowoczesny budynek opery (właśnie 10 lutego zakończył się międzynarodowy festiwal Opera Rara).