Dobroczynność ma lokalną twarz

W Białymstoku władze zachęcają, aby mieszkańcy, wypełniając roczne rozliczenie PIT, 1 proc. podatku przekazywali na rzecz lokalnych organizacji. Czy to już nie nazbyt daleko idąca dbałość o sprawy lokalne? Taka taktyka może wbrew pozorom wywołać efekt odwrotny do zamierzonego.

Publikacja: 20.02.2017 21:45

Piotr Mazurkiewicz

Piotr Mazurkiewicz

Foto: Fotorzepa / Waniek Ryszard

Od dawna mówi się o potrzebie zmiany w systemie przekazywania 1 proc. podatku. Dotychczas głównymi beneficjentami pieniędzy podatników są duże ogólnopolskie fundacje. Często ich sukces wynika z intensywnego marketingu w okresie, kiedy podatnicy wypełniają zeznania. Czy ma to sens? Skoro dajemy pieniądze organizacji pożytku publicznego, to po to, żeby wydała je na realizowanie celów statutowych, a nie finansowała kampanie reklamowe.

Zatem próba przesunięcia strumienia pieniędzy w stronę mniejszych podmiotów wydaje się jak najbardziej słuszna. Mam jednak wątpliwości, czy w tym przypadku słuszne jest zagranie kartą lokalności. Nie jest tajemnicą, że w dużych miastach zarabia się więcej i płaci większe podatki. Płatnicy z różnych powodów wybierają jako beneficjentów swojego 1 proc. organizacje niekoniecznie działające w miejscu ich zamieszkania. Sam od kilku lat wspieram w ten sposób małą organizację charytatywną, i to akurat z Podlasia. Co więcej, działa w mieście, w którym nigdy nie byłem, ale jej charyzmatyczna liderka potrafi przyciągnąć uwagę.

79 zł za rok czytania RP.PL

O tym jak szybko zmienia się świat. Ameryka z nowym prezydentem. Chiny z własnymi rozwiązaniami AI. Co się dzieje w kraju przed wyborami. Teraz szczególnie warto wiedzieć więcej. Wyjaśniamy, inspirujemy, analizujemy

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Materiał Promocyjny
Koszty leczenia w przypadku urazów na stoku potrafią poważnie zaskoczyć
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break