Aktualizacja: 02.03.2017 20:00 Publikacja: 02.03.2017 20:00
Foto: materiały prasowe
Rz: Syryjskie Aleppo było w centrum zainteresowania mediów, ale mało kto zna historię tego ośrodka chrześcijańskiego, historii Ormian, ale i alawitów, dla których największym wrogiem jest muzułmański radykalizm. Co zobaczymy na scenie?
Paweł Kamza: Nie opowiadamy o historii syryjskiej metropolii zniszczonej przez wojny, tylko o spotkaniu trojga osób na granicy syryjsko-tureckiej. Rodzice – Polka, Palestynka i Brytyjczyk – chcą dotrzeć do Aleppo, aby odnaleźć swoje dzieci, które wybrały wojnę. Layla jest nauczycielką pracującą w szkole dla uchodźców pod Betlejem. Rusza w podróż, aby po raz ostatni pobłogosławić syna walczącego w Aleppo, ponieważ okazuje się, że jest śmiertelnie chora. Nie chce umrzeć samotnie. Mirka pochodzi ze Szczecinka. Jej syn zaginął podczas wakacji w Turcji. Ślady prowadzą do Aleppo. John mieszka w Ascot. Do Syrii jedzie poszukiwać syna, który wyjechał do Egiptu z misją humanitarną i zniknął. Niespodziewanie przysłał selfie z Aleppo. Każda z historii rodzinnych – polska, palestyńska i brytyjska – skrywa w sobie tajemnicę, która była katalizatorem, motorem zachowań synów, których poszukują rodzice.
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas