Jeden przeciw wszystkim

Szanse na jednomyślność podczas głosowania w obecnej kadencji Sejmu są mniejsze niż jeden do tysiąca, a jednak to się wydarzyło: Sejm uczcił 160. rocznicę powstania Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, założonego w 1857 r.

Publikacja: 05.03.2017 21:30

Krzysztof Kowalski

Krzysztof Kowalski

Foto: Fotorzepa / Kompala Waldemar

Uchwalony wówczas statut stwierdzał, iż ma ono na celu „pielęgnowanie nauk i umiejętności w języku polskim". Za przyjęciem uchwały głosowało 424 posłów, 1 był przeciw (ciekawe, co nim kierowało).

Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk to najstarsze istniejące nieprzerwanie polskie towarzystwo naukowe. Sejm w uchwale przypomniał „o niestrudzonych i solidarnych działaniach Wielkopolan na rzecz polskiej nauki i kultury, podejmowanych w trudnych latach zaboru pruskiego. Wspólna praca dla pomnożenia polskiego dorobku naukowego i zachowania dziedzictwa kulturowego nieprzerwanie przynosi znakomite owoce i godna jest upamiętnienia".

Pierwszym prezesem Towarzystwa został August Cieszkowski – jeden z najwybitniejszych polskich filozofów tej doby. Wśród członków-założycieli znaleźli się między innymi twórca Biblioteki Kórnickiej Tytus Działyński oraz przemysłowiec i działacz społeczny Hipolit Cegielski. A jednak jeden poseł, patriotyczny inaczej, był przeciw. „Pies z nim tańcował" – jak mawiał pan Zagłoba.

„Powołanie do życia PTPN było polską odpowiedzią na politykę pruskiego państwa, niepozwalającego na powołanie w Poznaniu uniwersytetu i uformowanie się tutaj silnego ośrodka badań naukowych. Towarzystwo stało się najważniejszym centrum polskiej aktywności naukowej w zaborze pruskim, ważnym elementem w systemie poznańskich przedsięwzięć organicznikowskich" – stwierdza uchwała Sejmu.

Zasługą nie do przecenienia Towarzystwa jest stworzenie znaczącej biblioteki, zgromadzenie zbiorów artystycznych, archeologicznych i historycznych. Dzięki stworzonej przez PTPN infrastrukturze naukowej i z jego inicjatywy było możliwe utworzenie już w 1919 roku polskiego uniwersytetu w Poznaniu. Dziś PTPN stanowi płaszczyznę integracji instytucji naukowych, interdyscyplinarnej dyskusji naukowców, upowszechniania i popularyzacji wyników badań.

Właśnie z tej tradycji rodzą się teraz takie wydarzenia jak otwarta pod koniec lutego pierwsza w Polsce tak duża wystawa prezentująca dowody na bezpośrednią obecność Skandynawów na ziemiach naszego kraju w Muzeum Początków Państwa Polskiego w Gnieźnie. Na ekspozycji znalazło się 120 przedmiotów, które uważane są za wyroby skandynawskie. Wystawa dotyka problemu skali i charakteru obecności Skandynawów na ziemiach polskich we wczesnym średniowieczu.

Muzealnicy zwracają uwagę, że ludność ta trafiała w tym czasie na tereny polskie, ale w żaden sposób nie wyróżniała się spośród innych obcokrajowców docierających lub osiedlających się w dorzeczach Odry i Wisły. Dlatego wystawa jest formą polemiki z hipotezami występującymi dosyć często w publikacjach popularnonaukowych i na różnych forach internetowych, mówiącymi o bardzo dużej skali i zasięgu oddziaływania Skandynawów na ziemie polskie.

August Cieszkowski i Hipolit Cegielski na pewno byliby na jej otwarciu.

Uchwalony wówczas statut stwierdzał, iż ma ono na celu „pielęgnowanie nauk i umiejętności w języku polskim". Za przyjęciem uchwały głosowało 424 posłów, 1 był przeciw (ciekawe, co nim kierowało).

Poznańskie Towarzystwo Przyjaciół Nauk to najstarsze istniejące nieprzerwanie polskie towarzystwo naukowe. Sejm w uchwale przypomniał „o niestrudzonych i solidarnych działaniach Wielkopolan na rzecz polskiej nauki i kultury, podejmowanych w trudnych latach zaboru pruskiego. Wspólna praca dla pomnożenia polskiego dorobku naukowego i zachowania dziedzictwa kulturowego nieprzerwanie przynosi znakomite owoce i godna jest upamiętnienia".

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break