Położony w południowo-zachodniej części miasta Białogon słynął w kraju z produkowanych w miejscowej Kieleckiej Fabryce Pomp żeliwnych odlewów, którymi zamykano studzienki kanalizacyjne. Chodził po nich każdy, choć nie każdy zdawał sobie z tego sprawę.
Kiedy istniejąca od początku XIX wieku fabryka w czasach transformacji na początku lat 90. popadła w chwilowy kryzys, chciała pozbyć się należących do niej terenów rekreacyjnych. Boisko, kort tenisowy, spory kawałek ziemi przeznaczony dawniej na rekreację położony nad Silnicą, były kulą u nogi broniącego się przed upadkiem zakładu. Teren niszczał, obciążał przy tym zakład podatkami.