Budowa dróg, wodociągów i kanalizacji, rozwój komunikacji publicznej i inne realizowane przez samorządy inwestycje to oczywiście odpowiedź na potrzeby mieszkańców. A także wkład w wyrównywanie zapóźnień cywilizacyjnych, z jakimi Polska borykała się po obaleniu ustroju komunistycznego. Ale nie tylko. Bo gminy, powiaty i województwa samorządowe, będąc jednym z większych inwestorów w ostatnich 26 latach wolnej Polski, pokazały, że ten ich wkład ma znaczenie nie tylko lokalne czy regionalne, ale jest ważny także dla rozwoju i wzrostu gospodarczego całego kraju.
Panel, który odbył się 27 marca br., był jednym z elementów trwającego w tym czasie w Krakowie Europejskiego Kongresu Samorządów.
– 60 proc. wszystkich inwestycji publicznych, jakie były realizowane w Polsce, pochodzi od samorządu terytorialnego. Już to pokazuje ich rozmach i skalę – przypomniał Andrzej Porawski, dyrektor biura Związku Miast Polskich.
Paneliści zwracali uwagę także na znaczenie inwestycji centralnych, zwłaszcza drogowych, komunikacyjnych, ale – jak podkreślał Andrzej Porawski – to właśnie inwestycje samorządowe otworzyły Polskę lokalną dla kapitału, i tego krajowego, i zagranicznego.
– W latach 90. były to przeważnie inwestycje podziemne, wodociągowo-kanalizacyjne, a więc mało spektakularne, niewidoczne. Ale to dzięki nim właśnie wszystkie miasta w Polsce mają dzisiaj oczyszczalnie ścieków. Zaś początek XXI wieku to był już czas inwestycji drogowych, a więc bardziej widocznych dla obywatela. Ale nie tylko, pojawiły się także inne: w infrastrukturę społeczną, sportową, czy kulturalną, czyli takie, które wprost odnoszą się do jakości życia – mówił dyrektor Porawski.