Pieniądze dla aktywnych

„Lubuskie Inicjatywy Młodzieżowe" to pilotażowy projekt, który ma wesprzeć pomysły młodych ludzi.

Publikacja: 07.04.2017 00:01

„Lubuskie Inicjatywy Młodzieżowe” to jeden z pomysłów na zatrzymanie młodych w regionie.

„Lubuskie Inicjatywy Młodzieżowe” to jeden z pomysłów na zatrzymanie młodych w regionie.

Foto: shutterstock

Województwo lubuskie jest już kolejnym regionem wprowadzającym podobny program. Skądinąd podobne praktyki rekomenduje strategia na rzecz odpowiedzialnego rozwoju wicepremiera Mateusza Morawieckiego. Naczelną ideą projektu jest aktywizowanie młodzieży, częstokroć niemającej dostępu do kapitału. Województwo lubuskie zamierza wesprzeć organizacje pozarządowe i grupy nieformalne składające się przynajmniej z trzech osób. Kwota miliona złotych przeznaczona na mikrodotacje wystarczy nawet na 170 inicjatyw, przy założeniu, że każda będzie zakładała wydatek 5 tys. zł, a więc maksymalną kwotę finansowania. Przy mniejszych projektach młodzież w województwie będzie mogła dostać wsparcie na więcej niż 170 przedsięwzięć.

Według deklaracji samorządowców Lubuskie Inicjatywy Młodzieżowe to projekt, który ma pobudzić grupy młodzieżowe, samorządy szkolne i studenckie do współpracy z liderami, opiekunami, a także kooperacji międzypokoleniowej, ma też promować postawy i aktywność obywatelską wśród młodych mieszkańców. Inicjatywę chwalą przedstawiciele III sektora.

– Uczestniczymy w konkursach organizowanych przez urząd marszałkowski i samorząd Gorzowa Wielkopolskiego. Jestem zwolennikiem takich projektów. Młodzież w województwie jest aktywna. Inicjatywa godna pochwalenia, bo każdy grosz przyda się młodzieży. Młodych trzeba inspirować. My na przykład organizujemy udział młodzieży w festiwalach i kulturalne działania edukacyjne. Cały czas z trudem szukamy środków, a mamy wykwalifikowanych opiekunów – mówi „Rz" Krzysztof Szupiluk, sekretarz Stowarzyszenia Sympatyków Młodzieżowego Domu Kultury i dyrektor MDK w Gorzowie Wielkopolskim.

Na początek pilotaż

Zarząd województwa najpierw znajdzie operatora, który będzie udzielał mikrodotacji. Wybrana organizacja dostanie 150 tys. zł na koszty obsługi projektu, pozostałe 850 tys. zł przeznaczy na młodzieżowe inicjatywy. Operator musi mieć odpowiednie doświadczenie we wspieraniu małych czy nieformalnych grup, tudzież sektora pozarządowego, najlepiej na terenie województwa. Zwycięzca zajmie się promocją i selekcją inicjatyw, które otrzymają wsparcie.

– Polityka młodzieżowa realizowana przez samorząd województwa lubuskiego nie może być oderwana od spraw obywatelskich czy zaangażowania w życie społeczne. Dlatego należy motywować do aktywności na tym poziomie. Mając na uwadze spadek absolwentów szkół wyższych, który największy był właśnie w województwie lubuskim, należy stworzyć młodzieży warunki do rozwoju, by odwrócić negatywne tendencje. Głównym motywem przewodnim jest hasło „Moje miejsce do życia jest w regionie lubuskim", co wiąże się z zatrzymaniem młodych Lubuszan w województwie. Jest to projekt pilotażowy – mówi marszałek Elżbieta Anna Polak. Dokumenty rządowe, w tym np. założenia Nowej Odsłony Funduszu Inicjatyw Obywatelskich, zalecają w takich wypadkach wydatki na pasje i zainteresowania młodzieży, wsparcie inicjatyw młodzieżowych i liderów grup nieformalnych, rozwijanie kompetencji i umiejętności młodzieży.

Zachęcić do działania

W województwie lubuskim dużą popularnością cieszył się program tworzenia spółdzielni socjalnych. Związek Młodzieży Wiejskiej pośredniczył przy tworzeniu 10 takich spółdzielni, gdzie pracę znalazło 50 osób. Spółdzielnia mogła otrzymać nawet 100 tys. zł dofinansowania. Projekt miał wyrównywać szanse osób z mniejszych miejscowości. Nowy fundusz może być również przeznaczony na inicjatywy edukacyjne, także poszerzające kompetencje na rynku pracy. – Mamy obszar, gdzie współpracujemy z młodzieżą, ściślej podczas rewitalizacji zabytków przy Lubuskim Szlaku Fortyfikacji. Później zaoferowaliśmy zwiedzanie młodzieży niepełnosprawnej. Chętnie byśmy skorzystali z mikrodotacji. Dzięki takim projektom można uczyć młodzież pracy, idei wolontariatu, bezpieczeństwa i higieny pracy, zainteresować historią. My jesteśmy szczególnie zainteresowani propagowaniem idei spółdzielczości i ekonomii społecznej. Chcielibyśmy też wrócić do idei spółdzielni uczniowskich. Chodzi też o to, żeby młodzież ktoś zebrał, zainspirował, dzięki mikrodotacjom to będzie łatwiejsze. Chcielibyśmy w czymś takim uczestniczyć. To dobry pomysł – mówi nam Damian Kadłubiski, prezes Spółdzielni Socjalnej „Odkrywamy Lubuskie".

W powszechnej opinii przedstawicieli III sektora młodzi ludzie mają pomysły i często brakuje im funduszy, mikrodotacje pozwolą im rozwinąć skrzydła. – Nauczą również odpowiedzialności i zarządzania funduszami. Ważnym aspektem jest wymiar społeczny, chodzi o integrację, naukę solidarności. Myślę, że fundusze mogą przerodzić się z obywatelskiego czy społecznego „startupu" w coś większego. 20 lat temu w harcerstwie zaczęliśmy wozić paczki dla Polaków na Kresach. Dziś w podobny sposób rodakom w kraju i za granicą pomaga kilkadziesiąt osób w kraju, na czele ze „Szlachetną Paczką" – opowiada nam Włodzimierz Dola, prezes Fundacji Inicjatyw Młodzieżowych, dawniej działający w Związku Harcerstwa Rzeczypospolitej. Konkurs na mikrodotacje zostanie ogłoszony najprawdopodobniej w maju.

Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Regiony
Gdynia Sailing Days już po raz 25.
Materiał Promocyjny
Przewaga technologii sprawdza się na drodze
Materiał partnera
Ciechanów idealny na city break
Walka o Klimat
„Rzeczpospolita” nagrodziła zasłużonych dla środowiska