Ślimaczący się początek sezonu

Trzeba być twardzielem, by nic sobie nie robić z tak kiepskiej pogody, jakiej ostatnio doświadczyliśmy. A winniczek to przecież nie twardziel. To mięczak.

Publikacja: 07.05.2017 23:00

150 ton ślimaków winniczków będzie można zebrać w tym roku w Wielkopolsce.

150 ton ślimaków winniczków będzie można zebrać w tym roku w Wielkopolsce.

Foto: Fotolia

Tegoroczny sezon zbiorów winniczka w Polsce wystartował – ze względu na pogodę – w iście ślimaczym tempie.

– W ostatniej dekadzie kwietnia w zasadzie nic nie skupiliśmy, a mamy swoich przedstawicieli w różnych rejonach kraju. Od ośmiu lat – ze względu na pogodę – żyjemy w dużej niepewności. Nie ma prawdziwej wiosny – ciepłej, wilgotnej, z burzami i opadami. Jeśli jest sucho i zimno, ślimaki nie żerują – mówi Krzysztof Żychliński, zastępca prezesa Rolniczego Kombinatu Spółdzielczego w Łubnicy, jednego z największych w kraju przetwórców ślimaka winniczka.

Pozostało jeszcze 89% artykułu

Tylko 99 zł za rok.
Czytaj o tym, co dla Ciebie ważne.

Sprawdzaj z nami, jak zmienia się świat i co dzieje się w kraju. Wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia, historia i psychologia w jednym miejscu.
Regiony
Dolny Śląsk konsekwentnie wspiera Ukrainę
Regiony
Tak Warszawa podniosła się z ruin
Regiony
Dolny Śląsk zaprasza turystów. Szczególnie teraz
Regiony
Odważne decyzje w trudnych czasach
Materiał partnera
Kraków – stolica kultury i nowoczesna metropolia
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem