Aktualizacja: 25.05.2017 22:30 Publikacja: 25.05.2017 22:30
Foto: Rzeczpospolita, Julita Klocek
Rz: Będąc zawodnikiem, zdobył pan 12 medali mistrzostw Polski, brąz mistrzostw Europy, uczestniczył w igrzyskach olimpijskich i mistrzostwach świata. Dużo tego, a pan i tak za chwilę powie, że odczuwa niedosyt...
Kazimierz Naskręcki: Gdybym powiedział „niedosyt", to tak naprawdę nie powiedziałbym nic. Największe sportowe porażki, a nawet klęski, poniosłem w mistrzostwach świata w Lucernie w 1962 roku i dwa lata później podczas igrzysk w Tokio. Medale były na wyciągnięcie ręki. To był czas, gdy tworzyłem osadę razem z Marianem Siejkowskim. W Lucernie zgłoszono nas do dwóch konkurencji – dwójki ze sternikiem i bez sternika. Naszym trenerem był Teodor Kocerka. To był wielki zawodnik, medalista olimpijski i mistrzostw Europy, dwa razy zwyciężył w prestiżowych zawodach w Henley nad Tamizą. Na dwa tygodnie przed mistrzostwami mój partner, Siejkowski, w ogóle nie trenował. Najpierw miał kontuzję kolana, potem przeszedł zabieg, całej rehabilitacji już nie zdążył. Ponadto nasze finały odbywały się po sobie. W pierwszym – ze sternikiem – dopłynęliśmy do mety na czwartym miejscu. Wyszliśmy z wody, zmieniliśmy łódkę i kilka minut później płynęliśmy w drugim finale. I co my mieliśmy wtedy osiągnąć? Byliśmy w nim ostatni.
We Wrocławiu odbyło się Dolnośląskie Forum Odbudowy Ukrainy. Jego celem było rozwinięcie dotychczasowej współpra...
W tym roku przypada 80. rocznica rozpoczęcia odbudowy stolicy po wojnie. Do obchodów zainicjowanych przez miasto...
Rusza nowa akcja zachęcająca do wsparcia regionu dotkniętego powodzią. Tym razem samorząd województwa i regional...
Finanse, zmiany demograficzne i ekologia – to największe wyzwania dla włodarzy miast w zaczynającej się kadencji...
Kraków – stolica polskiej kultury, miasto pełne cennych zabytków i unikatowych zbiorów, wpisane na Listę Światow...
W debacie o rynku pracy nie można zapominać o człowieku. Ideałem dla większości pozostaje umowa o pracę, ale technologie i potrzeba elastyczności oferują nowe rozwiązania.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas