„My radni sejmików województw RP zebrani pierwszy raz w historii na Kongresie Województw Rzeczypospolitej Polskiej, deklarujemy swoje przywiązanie do idei, jaka stała u podstaw odrodzenia się samorządności w Polsce, a więc zapisanej w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej zasadzie pomocniczości, głoszącej, że wszystkie decyzje powinny zapadać na szczeblu najbliższym obywatelom, a której celem jest realne oddanie w ręce wspólnot lokalnych i regionalnych zadań bezpośrednio ich dotyczących" – napisano w deklaracji, która została wyłożona podczas obrad i podpisana przez większość uczestników.
Podczas obrad poruszano wiele problemów, przed jakimi stoją aktualnie samorządy – głównie wskazywano na zasługi dla przemian ustrojowych, zapoczątkowanych w Polsce po roku 1989. Podkreślano także znaczenie reformy samorządowej, którą zgodnie uznano za jedną z najlepszych w III RP.
– Za jej największy sukces uważam to, że wyzwoliliśmy energię Polaków, którzy zdali sobie sprawę, że mogą o czymś decydować, ktoś ich słucha, ktoś z nimi konsultuje – mówił marszałek województwa łódzkiego Witold Stępień. – Zobaczyli, że mogą kontrolować, weryfikować i zgłaszać swoje propozycje, mogą być obywatelami państwa. Tę wartość, która od 27 lat dzieje się w lokalnych wspólnotach, uważam za najważniejszą – dodał.
Wielu mówców wskazywało także na zagrożenia dla samorządności, czyli zahamowanie procesu decentralizacji państwa, a nawet na jego odwrócenie i powtórną centralizację władzy publicznej, czego przykładem jest odbieranie samorządom regionalnym kolejnych kompetencji.